Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Kruklandii

W Kruklandii

Juzia 07:55, 15 sie 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
sylwia_slomczewska napisał(a)

Zawsze wiedziałam Żeś bratnia dusza Ja też knuję dniem i nocą


____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 08:22, 15 sie 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Joann napisał(a)
I patrzcie, im dalej w las tym gorzej Wnioskuję, że ogrodnictwo uzależnia i niejako zniewala. Trzeba by jakieś ostrzeżenie pisać młodym ogrodniczkom. A ja jak przyszłam, to myślałam, że założę ogród i część. Będzie rosło. A tu nie będzie rosło samo, ale nie dlatego, że nie urośnie, bo pewnie by rosło, ale dlatego, że ogrodnik nie usiedzi w miejscu. No i teraz sobie myślę, po co ci babo to było.
Knucie powiadacie? Ehe.


Niekoniecznie.
To zależy czy jesteś ogrodnikiem z prawdziwego zdarzenia
Taki ogrodnik to knuje i działa cały rok. Tu nie ma dyskusji
ALe są różni ogrodnicy. W stopniu zaawansowania, pod względem charakteru.
To tak z przymrużeniem oka oczywiście

A taki ogrodnik jak ja... to czasem olewa
Tylko problemem jest mój charakter, bo jak nie w ogrodzie to muszę robić gdzie indziej. I póki nie zrobię tego co tam se mój mózg uroi, to nie usiądę na długo.
Knucie to stan umysłu!

Hahahaha!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Martka 09:07, 15 sie 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Juzia napisał(a)


Knucie to stan umysłu!

Hahahaha!


Padnę.
Umysł zaplątać w ogród i człowiek załatwiony Rodzinka jeszcze bardziej 
Roocika 22:44, 15 sie 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
Ja też knuję aż za dużo
Moja rodzinka ma już dość hehe
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Rojodziejowa 09:04, 16 sie 2021


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10571
No ja chyba też z tych knujących, ale zacznie się rok szkolny, to będę knuła szkolnie Więc ja mam knucie sezonowe
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Juzia 23:22, 16 sie 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Ja tam knuję cały rok. Na okrągło
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Rojodziejowa 23:42, 16 sie 2021


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10571
Juzia napisał(a)
Ja tam knuję cały rok. Na okrągło


i cały rok ogrodowo?
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Joann 23:44, 16 sie 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
Juzia napisał(a)


Niekoniecznie.
To zależy czy jesteś ogrodnikiem z prawdziwego zdarzenia
Taki ogrodnik to knuje i działa cały rok. Tu nie ma dyskusji
ALe są różni ogrodnicy. W stopniu zaawansowania, pod względem charakteru.
To tak z przymrużeniem oka oczywiście

A taki ogrodnik jak ja... to czasem olewa
Tylko problemem jest mój charakter, bo jak nie w ogrodzie to muszę robić gdzie indziej. I póki nie zrobię tego co tam se mój mózg uroi, to nie usiądę na długo.
Knucie to stan umysłu!

Hahahaha!

Za wcześnie jeszcze bym się jakoś kategoryzowała, choć nie ukrywam, że wolałabym, tak na zdrowy rozum i w imię dobra finansowego rodziny, przystać na tym, co posadzę i "niech rośnie" Charakteru Miluniu też nie mam...no zobaczymy, jaki "kwiatek" ze mnie będzie.
Juziu, ja tam olewania u Ciebie nie widzę. Jak olewanie tak wygląda, to jest to wyższy stopień ogrodnictwa, czy jakoś tak (u Martki czytałam o tym stopniu
____________________
Joanna Ogród długi
Juzia 10:38, 17 sie 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Rojodziejowa napisał(a)


i cały rok ogrodowo?



Nie tylko
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 10:45, 17 sie 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Joann napisał(a)

Za wcześnie jeszcze bym się jakoś kategoryzowała, choć nie ukrywam, że wolałabym, tak na zdrowy rozum i w imię dobra finansowego rodziny, przystać na tym, co posadzę i "niech rośnie" Charakteru Miluniu też nie mam...no zobaczymy, jaki "kwiatek" ze mnie będzie.
Juziu, ja tam olewania u Ciebie nie widzę. Jak olewanie tak wygląda, to jest to wyższy stopień ogrodnictwa, czy jakoś tak (u Martki czytałam o tym stopniu



Chyba każdy chce posadzić i żeby rosło Ja tak chcę. Tylko nie zawsze się udaje i stąd te zmiany, tetrisy, roszady

Ale myślę, że jakby wszystko ładnie rosło, to pewnie bym coś lekko zmieniała czysto z nudów

W tym roku ogród swój olałam strasznie Podlewanie jak już rośliny mdlały, zero nawożenia, buksy i cisy ani razu nie cięte. Tyle co odchwaszczam dosyć regularnie.
Mam nadzieję, że rośliny mocno się na mnie nie obrażą... :/
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies