Brawo Ty
A ja lubię w deszczu pracować, oczywiście nie w ulewie, ale jak tak dyskretnie mży. No i przecież wiadomo że mżawka czy lekki deszcz nie jest wystarczający by nawodnić rośliny. Więc konewka jak najbardziej na miejscu. U mnie chodziła polewaczka
Swoje buksy też zasilam florowitem, zarówno dolistnie jak i doglebowo. Bardzo to lubią. Twoje też zaraz podziękują żywą zielenią.
To jesteś do przodu w tym sezonie, skoro baksy nawiozłaś.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz