Mam jeszcze kilka w przechowalniku Ale takie biedy...
Ja to poluję na bordowe.
Kupiłam chyba dwa sezony temu kilka odmian i coś się nie przyjęły za bardzo.
Jakieś niskie zostały... cztery ledwo zipiące kępki.
A z wysokich to został jeden badyl.
Nie wiem co tu u mnie się dzieje Nowości się nie chcą przyjmować
U mnie nie chcą rosnąć Mr Goodbud , kupiłam dwa lata temu i od początku chorował
Przesadziłam go w inne miejsce - w bardziej słoneczne i widzę ,że sie zbiera chociaż listki dalej ma w plamach ale jest o wiele ładniejszy niż pod grabami
W tej rabacie ( pod grabami) mam jednego rozchodnika tej samej odmiany-dostałam od Ogrodowiskowej Koleżanki i ten egzemplarz rozrósł sie pieknie, Podzielę na jesieni
w mojej ogrodziarni są matrony oraz chocolate cos tam-ładne nawet
O! U mnie identycznie! Ale tylko z 4 - rosnące blisko siebie. Spryskałam na grzyba, ale nic to nie dało. Przycięłam prawie przy ziemi.
Podobnie było w zeszłym roku. Odrosły bardzo piękne kępki, niższe, ale bardzo zwarte. Kwiaty były mniejsze niż zwykle.
Mr Goodbud też chyba miałam... i już nie mam
Matrony też mam...chyba nie jestem pewna czy to one, bo kupiłam oczywiście jako "rozchodnik". hahaha! Słabo to przyrasta... no ale jeszcze nie znikło
Chocolate drop to właśnie te 4 wypierdki małe.
A ten - rozchodnik jose aubergine miał być taki piękny i rośnie mi jeden badyl tylko
Miałam też jakieś białe... i nie mam
Najlepiej rosną różowe NN od Beatki (beta) i NN od mojej mamy z ROD - one fajnie zmieniają kolory z różowego na prawie czerwony/bordo
W Zielonych Drzwiach mam też kilka odmian... ale nazwy żadnego nie mam, bo to z Brico
Muszę foty porobić to może ktoś zidentyfikuje
Też mam kilka takich małych... jakby niedorozwinięte
Podejrzewałam opuchlaki, ale to raczej nie one, bo rozchodniki ciągle żyją.... tylko jakieś takie dziwne są.
Moimi jedynymi rozchodnikami które nie chorują i pięknie rosną są Autumnjoy
Sprawdzone- lofciam je
Przyrastają w mig nawet nie przeszkadza im przesadzanie i podział w lipcu