A ten skrzyp to Wam z korzeni nie odrasta? Bo u mnie sięga do jądra ziemi - nie da się go wyrwać w całości.
Te owocniki też staram się wyrywać, ale czy wszystkie, to nie wiem
Hejo!
Prawie obsadzony. Zostało mi jeszcze kilka sztuk
Ale odmiany możesz napisać Jakby w przyszłości coś wypadło, albo nie smakowało to mogę dosadzić coś z twoich propozycji
O widzisz! Czyli jednak się da.... i nie miałam jakiegoś przypadkowego szczęścia z tym skrzypem
Odrasta. Ale z czasem coraz mniej.
I czasami są takie dni .... gdzie uda się wyrwać z większym kawałkiem tego korzenia.... i może w tym też jest jakaś metoda?
Ok, to bede grzebać na dzialce w etykietkach.
U mnie tez czasami ladnie wychodzą długie korzenie, a innym razem tylko słyszę jak sie urywają. Ale to nic, urywam cierpliwie. Stosy po wyrywaniu są coraz niższe.
Z jagodami kamczackimi cos mi się tam dzieje. Świdośliwy olcholistne tez jakieś podejrzane. Nie wiem czy nie grzybek.
U mnie mączniak zjadł prawie wszystkie rozchodniki. I cukinie Ogórki w sumie też
Ale tych rozchodników to nie mogę przeżyć. Cały kolor z ogrodu przepadł
Ja mam 10 borówek. Odmiany polecane tu i ówdzie....
Spartan, Bonus, Duke, Nelson, Pink Lemonade, Toro, Bluecrop, Patriot, Chandler i Elliot
Ciekawe kiedy sama będę mogła coś o nich napisać?
Ja miałam Duke, Spartan, Bluegold i Goldtraube, ale dwa mi padły i nie wiem które zostały. Mam ochotę wymienić całość , wiosną zdecyduję, bo i tak na jesień inne plany
U mnie też już cień, bo brzozy zasłaniają
Berberysy latem robią się zielone..... a to odmiana o czerwonych listkach
Ale oprócz tego, że mają inny kolor niż powinny.... to nic im nie dolega.
No mój już żyje swoim życiem.... ale to raczej z braku czasu