a tak wygląda tamten zakątek rozpaczy po ogarnięciu i nasadzeniu host i hortensji.
W okrąglaku i kwadraciku zrobiłam sobie mały warzywniak. Pod murem chce zrobić floksikowe łany. Słońce tam jest o 19 przez pół godziny.
W ogóle to powinnam zacząć od tego że kiedyś tu były trzymane kurki.
Ziemia wspaniała ale niestety murki i mureczki. Dziadek robił tak że ma stać 100 lat i już koło 80-ciu stoi. Prędzej to wykopie niż rozbije. Dlatego zdecydowałam na stworzenie "pokoi" w ogródku.