Ale tutaj romanse kwitną, a przy okazji i ogrodowe rzeczy

Uśmiać się można po same pachy

nie planujecie dziewczyny jakiegoś spotkania, bo stęskniłam się za Wami

nikt się do mnie nie odezwie to się muszę wprosić z kaloszami

jak Twoje stipki się mają, z tych moich nic w ogrodzie się jednak nie wysiał, albo wysiało i nie chce rosną dalej

Coś mnie te trawy ni lubią, a ja je tak uwielbiam. no nic, platoniczna miłość.
pozdrawiam Martuś :*