Dzięki, Izabelko, takiego widoku dawno nie miałam. Teraz mi się szykuje oberwanie chmury!

Haniu u nas cala noc lalo, teraz takie rzeskie powietrze



wykopalam chryzanteme potwora z rabatki pod plotem, bo mi na bukszpan wlazila, ma nowe miejsce na skalniaku calkem po lewej



I jeszcze zestawienie, ktore bardzo mi sie podoba a samo sie zrobilo, ogorecznik sam sie wysial i tak tam ladnie teraz, pasuje z letnimi margaretkami

Ogórecznik to potwór! Siałam go 7 lat temu, a jeszcze nasiona kiełkują, W kompostowniku przelegują tyle lat i są nadal żywotne.

Piękne rośliny masz na skalniaku, a szarotka z nich najładniejsza!

w tym roku tak wybujala, mam ja z 3 lata a dopiero teraz pokazala co potrafi. Jeszcze jedna mam prz domu ale hmm cos jej ostatnio nie widzialam, albo mikra i sie w oczy nie rzuca albo wyginela. Pozniej musze zobaczyc.

jeszcze jedna wczorajsza

Miłego dnia, Izuś,

Haniu dziekuje w nocy dosc sporo napadalo, teraz Taki fajne rzeskie powietrze. Dobrze, ze wczoraj przesadzilam roslinki, bo je od raz podlalo porezadnie i slonko ich nie prazy

Przepiękne zdjęcia z tęczą.
Izuniu ja do ogórków małosolnych na 1 l wody daję 1 łyżkę soli kamiennej, do tego wiadomo: chrzan(liść), czosnek, koper i jeszcze zamiennie liście czarnej porzeczki albo wiśni

no wlasnie chrzanu nie mam cholewka.

Mi bardziej chodzi o to jak te sloiki zawekowac, bo do takiego wiekszego garnka robilam juz nie raz

Dużo czosnku daję i masę kopru. Kopru to tak ze 2 razy więcej jak przeciętnie się daje.

Nie wekuj. Po prostu trzymaj w chłodzie. Na wierzchu może się taka skorupka pleśni utworzyć. Dlatego ja mam duże słoiki, takie po 2,5 litra i nigdy nie kładę do pełna. Tylko tyle, żebym mogła talerzyk z włożonym wymytym kamieniem wsadzić. Nie pozwala wypłynąć ogórasom. Wtedy dopiero nalewam tak, żeby dobrze zakryło i jeszcze przestrzeń pomiędzy zawartością słoja a powierznią zalewy została.

U nas zaczynają się kanie Robiłaś może marynowane? Ja spróbowałam w zeszłym roku. Fajne wyszły, a te wekowane we wrześniu jedliśmy w Wigilię

a kanie uwielbiam ale zawsze znajde tylko kilka wiec zjadamy tak jak kotlety schabowe w panierce
Mam takie miejsce gdzie czesto cos znajde, musze sprawdzic. Moze pobiegne tam dzis na treningu i sprawdze. Troche popadalo wiec jest szansa.

No zamykam kramik w pracy i zmykama nachwile do domu. Wieczorem jeszcze raz do pracy na spotkanie z rodzicami. Od wrzesnia bede miec kolorowa Gruppe. Dzieci z Syrii, Somalii (urodzone na lodzi na morzu srodziemnym) mam tez Chorwacje, Rosje, Bosnie, Indonezje no i ja jestem z Polski