Kasiu piekna

Radku czekam na relacje jak sie wybierzesz

moja dalia. troche pozno ja posadzilam, jakos na poczatku czerwca i zakwitla niedawno, sliczna jest. Dobrze ze wie teraz jaki kolor ma.




i pierwszy ciemiernik wypatrzylam przypadkowo

O, już ciemiernik! Co to się wyrabia?
A dalijka cudna!

Kasiu szczeka mi opadla. Ale masz zdolne dzieci
Pokazesz choc kilka fotek z targow??

Haniu no sama sie zdziwilam

Ale fajne wycieczki Mała pomocnica przesłodka! Do zamiziania A co Ty podlewasz? To u Was nie pada? U nas wciąż deszcz

Wcieczki fajne, noi jak ja mam do Egiptu na urlop jechac jak dookola tyle jeszcze pieknych miejsc

czekaj czekaj, podlewalam kilka dni tez chyba, nowo przesadzone. Teraz pada codziennie. Melduje, ze wszystko od Ciebie sie przyjelo Dzis sprawdzalam

To młodsza córa mojego J, nie moja
Wkleję jutro linka do fotek. Tylko kilka zrobiłam, bo późno dojechaliśmy i z 15 zwierzów zostało już tylko 5.

Egipt, hm... naprawdę się tam wybierasz? Mieszkalam tam rok po studiach. To był świetny kraj, mili, uczynni ludzie... To było dawno temu Potem, jak zawiozlam J i dziewczynki, już było inaczej, a teraz

Kasiu wazne, zezdolna fajnie, zesie udalo tyle sprzedac

Do Egiptu ie nie wybieram. Mm tu jszcze tyle do zwiedzenia, ze nie wystrczy czasu
My podrozujemy z zasada "erst die Erde, dann die Sterne, erst die Heimat dann die Ferne" - napierw ziemia potem gwiazdy najpierw ojczyzna, potem to co daleko.
Wycieczkujemy glownie po Bawarii, Polsce i Austrii. Jakos nie ciagnie mnie w dalekie kraje.

Leje a ja mam za soba noc z wnukami. Spalam moze z 2 godziny.

Miłej dalszej zabawy z wnukami. Co racja to racja - jest tyle pięknych miejsc w pobliżu a Bawaria jest cudna.

Obiecane fotki, ale myślę, że tylko na trochę, bo zupełnie nie tematyczne.
To było jedno z 3 ciekawych stoisk. Jakoś mało było w ogóle związanych tematycznie z fantastyką, poza całym piętrem poświęconym wyłącznie dla gier planszowych.
To małe rude pośrodku pierwszej sprzedało się na naszych oczach. Przyjemnie było zobaczyć jak ludzie reagują na te futrzaki. One są tak wykonane, że mają ruchome szkielety. Można im nadać dowolną pozycję. Poza tym mają świetne oczy. Ma się wrażenie jakby naprawdę patrzyły.
W USA, Australii, Anglii są ludzie, którzy kolekcjonują takie lalki i płacą za nie pokaźne pieniądze.

Byłam w kilku miejscach na świecie, a jako kilkunastoletnia dziewczynka objeździłam na motorze z moim ojcem większą część Polski. Nie dotarliśmy chyba tylko w Bieszczady i w południowo-zachodni narożnik. Bardzo tego żałuję, bo później jakoś się nie składało zwiedzać PL. Lubię podróże i nigdy nie siedziałam w jednym miejscu podczas wyjazdów. No, chyba, że musiałam. Dlatego pika mi serducho jak oglądam zdjęcia, które pokazujesz.