hihi Kasiu ale wlasciwie to nie pochwalilas sie jeszcze bombkami

a ja wlasnie dostalam prezent Bozonarodzeniowy. Moj maz kupil mi kolczyki i sprzedawca zapakowal niestety tylko jeden. Oczywiscie dowiedzial sie R o tym dopiero w wigilie, bo wczesniej nie zagladal do paczuszki, takze nie dostalam nic czyli sobie potem cos kupilam ale to sie nie liczy. R zlozyl reklamacje i wlasnie dostalismy oba i do tego jeszcze znaczek, bo wysylalismy sami ten jeden by wiedzieli jaki drugi dopasowac.

Slonko wyszlo hurrrra

Oj tam oj tam, bomki pokazywalam

U mnie tez teraz sloneczko ale rano to padal snieg, sypal tak ze ho ho

tak troche pokazywalas tylko poczatek o wiele za malo

u mnie tez slonko tak mocno siweci, ze w domu jasniutko a rano tez snieg byl ale tylko troche raczej w powietrzu polatal i znikl

W Rzeszowie studiuje mój syn aktualnie. Fajne miasto

W Polsce jest wiele bardzo fajnych miast tylko czasu brak by je wszystkie zwiedzic fajnie tez obserwowac jak wiele zmienia sie na lepsze
A Rzeszow zostanie dla mnie takim miastem dziecinstwa, miastem mojej cioci. Szkoda, ze tak daleko, bo na pewno bym czesciej wpadala.

u nas slonko swieci bardzo mocno. Mimo, ze na termometrze tylko 4 stopnie wydaje sie, ze jest cieplo.
nasze barany zrobily sobie sieste i opalaja sie skoro nie ma nowej zielonej trawki do podgrzania




a nad pastwiskiem lata hmm sama nie wiem ale dosc duze i na dodatek dwa, czyzby gody



Deren jakby juz chcial zakwitnac



a to kwitnie juz od kilku dni i nie wiem jak sie nazywa i skad sie wzielo. Wlasnie przyszla moja ogodnicza gazetka a w srodku podobne kwiatki w roznych kolorach, musze potem porownac i moze rozszyfruje. W kazdym badz razie ma dosc duzo pakow jeszcze ale tylko jeden kwiatek.

ciemiernik ciagle ladny


a to nie wiem co czy chwast czy kwiat. Rosnie na kwiatowej grzadce w takiej duzej kepce ale ja tam nic nie sialam hmm

Ptak to jakiś jastrząb jest, najpewniej Bogdzia w Rodendronowym na 100% oznaczy.

Baranom tez chce się ciepła, jak nie ma do kogo przytulić się. Cierpią w odosobnieniu.

Kwiatek - miodunka plamista -może mieć kolory od fioletu do białego nawet. Wieloletnia, ale trzeba odmładzać co roku, pod koniec sezonu ma brzydkie liście. Wiosną ma ładne listki zielone w białe cętki. Nasiona wysiewają się samoistnie i za chwast może uchodzić.

A ta kępka, to chwast jest, Dla zmyłki udaje niezapominajkę.

No patrz jakie te roslinki spryciulki sa, przebiora sie w obce piorka i siup, do Izy do ogrodu wskocza

Haniu dziekuje za pomoc. Dzwonek wlasnie ten sam co u mnie w gazecie. Jakby ta gazete pode mnie redagowali bo jeszcze kilka takirz rzeczy jest np artykul o rukoli, ktora wlasnie dzis wysialam.
Ptaka trudno rozpoznac, bo za wysoko latal ja tez mysle, ze jastrzab ale pewna nie jestem. On tu pewnie na dluzej zostanie ze swoja kochanica

A ta miodunka ma jeszcze duzo dzwonkow tylko zamkniete, wiec bedzie na czym oko zawiesic przez kolejne dni.

Kepke wyhakam, choc teraz nawet ladnie wyglada ale obok inny kwiatek ladny wiec niech go nie zaglusza.

Kasiu melduje, ze i u mnie przebisniegi kwitna. Czyli nie u mnie a u sasiadki. bo ja nie mam prywatnych niestety ale chociaz u innych popatrze. Jak jutro pojde zebrac o ranniki to moze uzebram jeszcze przebisniega