Irenko jedna na pewno wypuszcza korzonki i nowe pedy. Jutro ma padac a potem bedzie chlodniej. Wysiadam. Od tych upalow od kilku dni boli mnie glowa i chodze jak jedna wielka mina, lepiej na mnie nie nadepnac, bo wybuchne. Wczoraj dostalo sie mezowi
Marga czjniczek i garnuszki sa spadkiem po tesciowej mojej kochanej. Marnotrawie dorobek jej zycia na dekoracje ogrodowe . Lubie takie klimaty i jak najbardziej pasuje to moim zdaniem do wiejskiego ogrodu na Bawarii.

Wczoraj bylismy na sredniowiecznym festynie. Bylo super tylko goraco ufff. Chyba mam pomysl na nowa suknie. tylko to takie bardzo pozne sredniowiecze a wlasciwie moim zdaniem juz po, ze nie wiem gdzie ja ubiore hmmm

Dzis w ogrodzie bedzie tyko podlewanie

Ja tez wysiadam, poce sie strasznie, podkewanie juz wykancza, 24 na dobe, aby obleciec wszystko..tez unas , a pac i ciut mniej, ale czy tak bedzie?
Trawki mi podeschly, ale jakies kawalki zielone, ale zeby sobie popsuc studnie, to trzeba miec taletna
Bolu glowy wspolczuje..maz mam nadzieje zyje

Irenko talenta nie trzeba. tam jest taka podkladka ze skor i ona co Jakis czas (2-3 lata) peka. o i naszedl na naia czas. Kupilismy nowa R zalozyl i studnia dziala jeszcze lepiej jak przed awaria.

Maz zyje. Ma druga zmiane wiec sie nie widujemy prawie wiec nie mam na kim sie wyladowac dzis sie wyspalam i ma padac wiec huor juz lepszy.

No to super, że finał dobry Ma padać, ale jak to będzie, o 9.15 było juz 29 stopni...1 września!

no wlasnie zastanawiam sie podlawac, nie podlewac. Narazie nie wyglada, ze ten zapowiadany deszcze bedzie padal u nas.

Tez czekam na deszcz, narazie porzadnie wieje wiatr i zbieraja sie chmury.
Torbe pochwale, wlasnorecznie zrobione najpiekniejsze

Ja dzisiaj tez na tabletkach

ja bez tabletek, jestem bardzo anty tabletkowa i biore tylko jak nie daje rady inaczej. Dzis wracajac z pracy mialam ochote wysiasc z auta w lesie i [na Forum nie tolerujemy wulgaryzmow] w krzaki jechalam chyba 50/h bo tak mnie glowa bolala.
Teraz lepiej ale lece do owiec zobaczyc czy maja wode i do lozka.

Tez jestem anty, ale z bolem glowy inaczej sobie nie radze...

u nas tez juz wieje i chmur coraz wiecej. Bol glowy juz prawie poszedl sio. Do lozka nie dotarlam, za to 1000 rzeczy pochowalam przed wiatrem.

U mnie wiatr sie juz uspokoil a teraz pieknie pada deszcz Juhuuu