Marga napisał(a)

Te fioletowe kwiatki wyglądają jak zatrwian dla mnie.

poszukalam tego zatrwianu i mi wychodzi,ze ta roslinka na zdjeciu ma inne listki. Jak sie ta moja fotke w orginalnej wielkosci oglada to widac je dokladniej i wygladaja jak liscie wierzby placzacej. Choc tego zatrwianu sporo gatunkow jest wiec moze i listki sie roznia

Pada
od wczoraj 13 litrow na m² Oproznilam miarke i dalej pada
wlasnie sie pakuje jutro raniutko ruszamy do Hessen. mam nadzieje, ze obaczyc ogrod Botaniczny w Marburgu

No wreszcie i u Ciebie pada. I to dużo pada

Przyjemności na wycieczce. Przywieź jakieś ładne fotki z Marburga

Nieźle u ciebie popadało
Wpadnę na fotki z botanika

pada dalej ale juz nie zagladalam do marki
powinnam juz spac, jutro o 5 pobudka skor chce ten Botanik zobaczyc musimy sie poswiecic. 5 godzin jazdy przed nami a Botanik tylko na drodze do celu jest.
Moze wrocimy z nowym baranem

a hortesji nie kupilismy. Nie wyrobilismy sie na zakrecie i juz nie pojechalismy do sklepu. Ale w przyszlym tygodniu moze sie uda

To fajnie, że podlało. Już po wycieczce?

Juz po wycieczce. Marburg jest piekny mhmmmmm
Fotki beda jak sie zadomowie.

Torby rozpakowane

Turystycznie bylismy w Marburgu. Niestety 3 godziny to o wiele za malo jak na takie piekne miasto.
Na poczatku pognalismy do starego Ogrodu Botanicznego, ktory troche mnie rozczarowal. Okazal sie zwyklym parkiem. Pewnie nie trafilismy z pora roku. Czesc ogrodu byla ogrodzona plotami budowlanym, cos tam przebudowuja i zmieniaja. A ze nie mielismy czasu wiec tylko przelecielismy i kilka fotek zrobilam. Marburg ma jako jedno z niewielu miast dwa Ogrody Botaniczne. Na ten nowy niestety czasu braklo wiec nawet nie planowalam by tam zajrzec.
W drodze do Ogrodu:

jedyny kwitnacy kwiat


i widok a staw. Za miesiac bedzie tam pieknie jak liscie zjesienieja.

Malo fotek, ale ostatnia figura moglaby u mnie zagoscic, ale bez ryby