może stoi w przeciągu?-czytalam że nie lubią

mysle, ze letnia susza dala sie jej we znaki w okresie kiedy magnolia zawiazuje kwiaty nie padalo dlugo i bylo goraco, ja ja troche podlewalam ale malo. No i moze dltago, ze miala nasiona jesienia hmm

moze być Iza że mało wody,troche wertuję ostatnio na temat Magnolii w necie

Madzenka chyba o tym pisala albo Ania Mala Mi, ze one w lipcu zawiazuja kwiaty na przyszly rok i jak Maja sucho to sie skupiaja na zaspokojeniu pragnienie a nie na kwiatach. jeden rok jej podaruje, niech podrosnie a na przyszly rok pokaze co potrafi

leje
dobrze, ze okien nie umylam, mialam Taki zamiar po powrocie z pracy ale wzielam sie za lazienki.

no zobaczymy co potrafi co do okien widzisz nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Basilikum napisał(a)

ta moja w tym roku nie kwitnie
No to nie pojachalam na trening, zerwala sie burza i teraz leje jak z cebra. M za to pojechal wariat jeden.
A ja wyciagnelam lody z zamrazalnika i pucuje lazienke.

Moja gwiazdzista tez w tym roku zastrajkowała i nie kwitnie. Burz sie boje i też bym z domu nie wyszła.

Tak bardzo się cieszyłam na moją magnolię, że w tym roku pierwszy raz zakwitnie. Miała ładne pąki, ale nie pękły, tylko zaczęły się robić zgniłe brązowe. Miałaś taki przypadek?

Jest na ogrodowisku boom magnoliowy, i ja już mam miejsce chociaż na jedną ...na razie.Nie wiem która z odmian jest najbardziej wytrzymała,i nie wiem jaką kupić

Bogdziu ja sie burz raczej nie boje ale mokra nie lubie biegac. M pojechal sam i wrocil, bylo 7 szalencow ale przebiegli z 1 km i stwierdzili, ze pogoda nie biegowa. Ja po powrocie powiedzialam swoje "a nie mowilam"

Mirello nie mialam, nie mam pojacia co sie stalo. Moze popytaj na magnoliowym watku.

Basiu pod wzgledem wytrzymalosci to nie wiem ale mi sie ostatnio te gwiezdziste bardzo podobaja.

Kupilam troche kwiatkow do donic i na skalniak i lece zaraz sadzic. Pomidory musze do wiekszych doniczek posadzic.

Donice pięknie obsadzone, a i "strukturę gleby" też widzę.