Znów pada, współczuje a u nas oraktycznie przez miesiąc była susza. Nie mogłoby sie te chmury jakoś równomiernej rozkładać?

Kawę sypie pod róze

Ja Madzenko pod roze juz wczesniej posypalam i to juz 2 razy w tym sezonie

Moja rozyczka zaczyna kwitnac wreszcie




i znalazlam w krzakach zarosnieta chwastami jeszcze jedna, wczoraj ja odkopalam, bo robimy tam porzadki




a to moj widok z okna przy sniadaniu

a wczoraj jak przestalo lac, bo przestlo na chwile a jak to bylo tak

Ach...a ja czekam na deszcz
Kawę w tym sezonie ciagle sypie , raz na tydzień dostaje pól wiaderka

W takim razie słoneczka wiecej życzę

Basilikum napisał(a)

a wczoraj jak przestalo lac, bo przestlo na chwile a jak to bylo tak

Aj, jakie widoki musiałam zacytować

widoki piekne ale nie dalam rady wiecej po ogrodzie pobiegac, by inne ujecie zrobic. Mokro wszedzie brrr


a le dzis jeszcze nie padalo

I to już coś. A ja czekam na deszcz.

Ewo mam nadzieje, ze polecial w Twoja strone. Prognoza niestety nie jest optymistyczna. nastepne dwa tygodnie deszczowe. ja mam nadzieje, ze w sobote sie troche ten deszcz powstrzyma i damy rade wszystkie roze zobaczyc

Ale "zachodzące" foty cudniaste, niestety ja liczyłam na deszcz a niestety nic nie spadło a u Ciebie na odwrót taaa życie. życzę aby sie prognozy nie sprawdziły i abyś miała pogodę wycieczkową