U nas sucho i ma byc gorąco, na wasz przyjazd.
Róże dokupiłaś?

no i przestalo lac ale siano mokrusienkie

roze kupie po powrocie

Życzę udanego wyjazdu i szczęśliwego powrotu do domu

Basiu dziekuje mam nadzieje, ze bedzie bez przebojow.
Mi sie czas wydluzyl. Wlasniemielismy zwozic sianko a nie ma czego zwozic wiec mam kilka godzin wolnych.
Za to latwiej mi pojdzie wykopanie piwoni dla Ewy

No tak, piwonia ogromna.
Po tez kupisz i posadzisz, do wilgotnej ziemi łatwiej sadzic i wykopywać

U mnie tez leje. Ale ja nie mam siana! Współczuję. Ogród podziwiam, Jest co oglądać.

Haniu tak sobie mysle, ze 90% z tego co pokazalam rok temu nie bylo u mnie


Wykopalam piwonie i teraz nie wiem czy jej liscie obciac, czy ja ziemia przysypac hmmm wlozylam w wiadro i nie wiem co dalej

help

Liście możesz obciąć, a korzenie trzymaj bez ziemi. Jak ciut przywioędnie nawet to nic jej się nie stanie. Gdzieś czytałam, że tak nawet należy robić. A u siebie trzymała kiedyś bez wkopania iwonię 2 miesiące bez niczego na wierzchu,

Te 2, 3 dni wytrzyma na bank.

Haniu dziekuje

Jej Izuniu tyyyyyle jerzyn nazbieralas????o matko,obejzalam foty z ogrodu i kurcze no jest olbrzymi i piekny i te owieczki calusne,musisz ciezko pracowac by miec to co masz dzis ☺ jak ja chodze z krasnalkami na jerzyny to nie mam szans doniesc do ogrodu by zrobic na zime-droga niby krotka a w tempie swiatla znikaja w brzuszkach krasnalek i nie ukrywam moim hi hi
U nas zimno znowu,pol dnia lal deszcz,podjechalismy tylko do domku po sloiki do ogorkow korniszonych i sie wypogodzilo -no to znowu do ogrodu
Przynajmniej troszke zrobilam ogoreczkow dla krasnalek,uwielbiaja je jak stoja od najmniejszych do najwiekszych najmniejsze maja 2 cm ☺☺☺