Marga z owieczkami narazie przerwa,nastepne male beda w czerwcu. W sobote przyjedzie pan, ktory kupil 8 wiec sie luzniej zrobi. Te urodzone ostatnio rosna jak na drozdzach. Kureczekw tym roku nie bedzie. Ustatlilismy wlasnie wczoraj, ze to za duzo pracy a M czasu nie ma wiec kupimy miesko od znajomego. A przepiorki ma M zamiar znowrozmnozyc ale musza najpierw porzadnie jajka nisc zaczac. Narazie mamy po jednym, dwa dziennie.

Kasya a te na zdjeciu to koguty kurki nie Maja takich ladnych ogonow

Piotrze juz lece, ostatnio nie wyrabiam na forum

Jak ładna niebieska ławeczka, kolorystycznie Irence też by pasowała

nie oddam

Izabello ale kłujesz nas tą wiosną w oczy
Ławeczka bardzo mi się podoba...

U Ciebie nic tylko z aparatem po okolicy chodzić:0
Na pchlim targu kupiłam emaliowany dzbanuszek, który idealnie pasuje do Twojej ławczki

AniMa napisał(a)

Na pchlim targu kupiłam emaliowany dzbanuszek, który idealnie pasuje do Twojej ławczki

uwazaj by nog nie dostal
mysle, ze jak sie dobrze rozejrzec to kazdy ma ciekawa okolice blizsza lub dalsza

Cosik mnie w sobote dziabnelo w noge. W niedziele mialam spuchniete troche i wielkie czerwone Kolo, dzis nie lepiej, i wlasnie sobie uswiadomilam, ze to mogl byc kleszcz. Lece do lekarza wiec

ale u nas ulewa. Najpierw grzmialo, potem zaczelo padac teraz sypie gradem i leje bez ustanku od pol godziny. Chyba posiedze dluzej w pracy bo Parasol jak zwykle w aucie mam
Dzwonilam do domu, by M nakryl skrzynie, by mi grad nie stlukl mlodych roslinek a on mi na to, ze u nas nie pada.

bylam u doka i podejrzewa bolerioze. Ae i dziwnie z tym

w zwiazku z tym nic nie zobaczylam w ogrodzie. Jak wrocilam to zrobilo sie ciemno i zaczelo padac. Bo jak w pracy padalo to tu ani kropli a teraz brzmi, blyska i leje. tylko gradu brak do kompletu

na szybciora tylko zajrzalam do tulipanow

Dał Ci jakiś antybiotyk?... Od ukąszenia i rumienia nie musi być od razu bolerioza, ale antybiotyk jest konieczny!
Izuniu kciuki trzymam aby to był zwykły odczyn a nie zakażeniow♡

Doczytałam, ze tylko (i aż) Cię dziabnęło..nie było wybite....może jeżeli to był kleszcz to nie zdarzył ci "jadu" wcisnąć... może to jednak jakieś osisko???