Witaj Kasia. )

Jola, ja wolę już sadzić niż robić burze mózgów- za dużo bhm chciała i w rezultacie ciężko mi wybrać
Może coś doradzisz? Jakie drzewa do małego ogrodu polecasz?

Pomarańczowe to śś Obelisk, zielona to Parocja, różowy to Palibin,a żółta to Pissardi, czerwona to przyszłe drzewo...

Megi śś to świdośliwa - przepraszam, czasem gubię się w skrótach.
Czy tam, gdzie planujesz drzewa nie są położone przyłącza? Pytam, bo ja miałam taki problem z przedogródkiem. Ostatecznie musiałam zrezygnować z drzew w tym miejscu.

Mam takie cisy na żywopłot,jak przyciąć takie chudzielce?

kasia1 napisał(a)

Megi śś to świdośliwa - przepraszam, czasem gubię się w skrótach.
Czy tam, gdzie planujesz drzewa nie są położone przyłącza? Pytam, bo ja miałam taki problem z przedogródkiem. Ostatecznie musiałam zrezygnować z drzew w tym miejscu.

Tak świdośliwa,myślałam, że dopisałam

Nie, przyłączy tam nie ma. Mąż wie gdzie chce drzewo i mogę sadzić. Jedynie u góry kabel idzie z prądem dlatego drzewo nie może być ogromne

Megi, a nie będzie tego za dużo skoro piszesz, że lubisz takie poukładane rabaty?
Wiesz taki pasek wzdłuż podjazdu wydaje mi się idealny, by posadzić w rzędzie jakieś mniejsze efektowne drzewka np. trzy wiśnie Umbraculifera albo ambrowce Gumball i je po prostu podsadzić trawkami czy bylinami.
Ale ja lubię raczej proste rozwiązania.

Czy śliwa Pissardi posadzona tak blisko budynku nie uszkodzi Ci izolacji fundamentów?

Pissardi jest po ad 2 od ściany domu

A tego Gumballa mi przypomniałaś- wczoraj jakiś filmik oglądałam o nim ja na ten rabacie chce coś co nie rośnie wielkie bo jednak rabata ma tylko 2-2,5 m szerokości więc duże drzewo też nie będzie dobrze wyglądało...

Czekam aż drzewa się obudzą i będzie można jechać do ogrodniczego i zoabczyc co to mają w ofercie...

Ja nie mam małych drzew bo mam duży ogród. Fakt że żadne jeszcze nie urosło bardzo duże, w cieżkich warunkach rosną znacznie wolniej.
Generalnie nie znam się na małych. Inka jest fachowcem od drzewek.
Teraz kupiłam jedno małe, klon Vulcano w Agaflorze. On jest szczepiony, będzie mały. Wszystkie szczepione nie rosną dużo większe, tylko się zagęszczają w koronie.
Ja widzę że ty raczej kolekcjonerka jesteś. Każde drzewko inne. Jeszcze Tarcia ma kolekcję bardzo różnorodnych i oryginalnych odmian.
Ja staram się mieć jednej odmiany po kilka, tworząc tak jak z bylinami, plamy kolorystyczne, gatunkowe.
Teraz zamówiłam trzy buki Franken, niestety przyszły dwa i jedna pomyłka. One też nie będą duże.
No i klony palmowe są bajeczne ale niestety mało odporne na duże mrozy, a z tego co widzę, masz tam odkrytą przestrzeń. Ja klony sadzę za domem, tam gdzie są zasłonięte od zachodnich wiatrów. Można tak długo.... jeszcze derenie, kaliny.... temat długi.

Kolekcjonerka to za dużo powiedziane
Mało mam drzew...dwie świdośliwy Obelisk, będą dwie Pissardi, jedna parocja i jeden bez i 3 amanogawy, jedna Obiela.
Jest jedną brzoza zwyczajna,ale zastanawiam się nad posadzeniem dwóch doorenbos..
Hakuro będzie wykopane i oddane chyba że mnie jakimś cudem zachwyci