Krysiu, nie usuwaj tych zdjęć, ale to nie jest Angela.
Mam 2 Angele, dzisiaj(!!!) je przesadzałam, mam nadzieję, że to przeżyją. też nie mogę znaleźć dla nich odpowiedniego miejsca.

daszum napisał(a)

Grażyna, mam nadzieję, że róża Bad Birnbach spełni Twoje oczekiwania. Tworzy obsypany kwiatami niewysoki krzaczek, ale z daleka widoczny

Patrzę na Twoją Bad Birnbach, jest taka zgrabna i mam wątpliwości co do mojej, bo ma spory krzaczek i małe pączki.
Kolor się zgadza, czekam z utęsknienie na kwiaty.

W nocy padało, rano padało, świetny czas na wizytę w szkółce
Miałam kupić coś kwitnącego na niebiesko, ale nie mogłam się zdecydować przy tej obfitości roślin i ostatecznie kupiłam 2 szt ostnicy Pony Tails

Mam nadzieję, że deszcz pomoże moim różom (2 Angele), które wczoraj przesadzałam.
Zresztą, nie one pierwsze. W sumie przesadziłam ostatnio 9 róż i jak dotąd wszystko jest OK.

I u mnie pada.
Fajny zakup, ja na ostnice już nie trafiłam, a chciałam dokupić.
Nie martw się, na pewno znajdziesz coś niebieskiego, oczywiście przy następnej wizycie w szkółce

Teraz jest czas róż, pokazuj je proszę.

Dzisiaj znowu byłam w szkółce poprawiam się w byłam w 4 szkółkach. Tym razem szukałam klona, ale nie znalazłam odpowiedniego
Wycieczka mi się nie udała, mimo parasola zmokłam. a jedyny zakup to palik do buka purple fontain.


Krysia, róże pstryknę jak się rozpogodzi.

Danko, wiem jak się czujesz po nieudanej wyprawie do szkółek, bo ja nie mam wtedy dobrego dnia
Palik potrzebny, ale nie zastąpi rośliny.
Też czekam na zdjęcia róż i nie tylko

Dzisiaj ratowałam moją ropuchę. Stwierdziłam, nie wiem czy słusznie, że gdy napadało dużo wody do oczka, żaba nie umie z niego wyjść Budowałam różne kamienne konstrukcje, które długo nie zdawały egzaminu, ale w końcu osiągnęłam sukces - żaba wyszła z oczka
Nie wiem czy to żaba, czy ropucha, ale sama do mnie przyszła, więc ją lubię

Trójkącik frontowy w porannej mgle