Kawa napisał(a)

no ja głupia choinkę przegapiłam
\śliczna jest
w ogóle twoje zdjęcia takie magiczne

Az sie wrocilas do mnie Ciesze sie bardzo, ze sie podoba

Anda napisał(a)

Az sie wrocilas do mnie Ciesze sie bardzo, ze sie podoba

no bo jak coś lubie to wracam

Anda napisał(a)

Tak, rob z powrotem. Tak na 20cm wystarczy. To oslona przed wiatrem, sloncem i wysuszeniem, dopoki korzenie nie urosna dobrze.

Dzięki! Dziś zrobię Zgłupieć można od tej zwariowanej pogody

Dla Gosi - Malkul przepis na

Kapustę z fasolą

- 200g fasoli (średni "Jaś"),
- 400g kapusty kwaszonej,
- 1 średnia cebula,
- 1 liść laurowy,
- 3 kulki ziela angielskiego,
- 4 ziarenka czarnego pieprzu,
- 1 solidna łyżeczka masła,
- opcjonalnie sól i pieprz do smaku.

Fasolę zalewam zimną wodą i moczę przez całą noc, następnie na nowej wodzie gotuję do pożądanej miękkości.
Ugotowaną fasolę odkładam w misce na bok a w wodzie, w której się gotowała gotuję opłukaną, z grubsza pokrojoną kapustę z zielem angielskim, liściem laurowym, pieprzem (jeżeli wody jest zbyt mało po ugotowaniu fasoli dolewam, ale tylko tyle żeby kapusta się w niej zanurzyła).
Gotuję tak długo, aż woda odparuje a kapusta będzie dostatecznie dobra.
Wyciągam przyprawy, aby nikt ich nie musiał gryźć.
Fasolę lekko ugniatam z pomocą ugniataka, ewentualnie widelca. Tylko trochę, większość fasoli zostawiam w całości.
Łączę z kapustą i zeszkloną na maśle cebulą.
Doprawiam solą pieprzem.

Najlepsza jest odgrzewana

SMACZNEGO!

Widzę, że u Ciebie przygotowania też pełną parą, przepisy już są

Dominika, az tak duzo nie robie, bo jedziemy do tesciow, a u nich menu zupelnie inne. Tylko choinke mamy i ciateczka z corka pieklam

u nas święta w sumie też poza domem, ale zawsze coś tam trzeba zrobić

Choineczka śliczna i przepisy juz smakowite, ludzie...idą święta a ja znowu mam tyły

Takiego dania jeszcze nie jadłam - kapusta z fasolą, ale brzmi ciekawie, więc sobie skopiuję
Choinka u Ciebie już gotowa, przepisy zebrane, więc święta będą udane

Dominiks, no właśnie

Irenko, święta coraz bliżej, ale na pewno dasz radę nadrobić, bo w wielkie zaległości jakoś nie wierzę

Ewko, ja uwielbiam kapustę z fasolą, polecam