Aleś mi Szanowna Koleżanko nadała pracy, ja ze swoim podejściem Sherlocka Holmes'a musiałam każdą znaleźć, poczytać, założyć folder -RÓŻE a w nich podfoldery - pnące, krzewy, rabatowe... ale... za to mam taki piękny zbiór i w ogóle nie spodziewałam się z mojej strony zainteresowania różami DZIĘKUJĘ
Oj, przepraszam, troszkę późno odpowiadam.
One na pewno pochodzą z hodowli cieplarnianej i „na wolności” nigdy nie były. Przeważnie nie są zbyt odporne, ale różnie to bywa.
Osobiście nie kupuję takich roślin hodowanych jedynie na różne okazje. My takich też nie sprzedajemy. W styczniu w ogóle mamy zamknięte, bo rośliny śpią
Nie widziałam tych w PL naocznie, ale to prawdopodobnie są rododendrony doniczkowe dorastające do ok. 30 cm. Jeśli to Rhododendron simsii to jest to azalia nadająca się do upraw rownież w mieszkaniu. Niestety nic więcej na ten temat nie wiem. Na roślinach pokojowych się nie wyznaję
Czy masz jakieś zdanie na temat róży Grand-Duc Jean?
Podobała mi się na zdjęciach i kupiłam 4 szt.
Czy masz różę Mary Rose?
Mam od zeszłej wiosny 2 szt, teraz dokupiłam jeszcze jedną. Podobają mi się kwiaty, ale zauważyłam, że bardzo szybko przekwitają.
Mam nadzieję, że to będą duże krzewy, stale kwitnące.