Czerwona to Sympathia, ta jasna to prawdopodobnie New Down, tak Iwonka (iwk4) mi zidentyfikowała, a pozostałych nazw nie znam...sadziłam wszystkie z patyczków wiele lat temu, a teraz mają po 3-4m wysokości...
Jak u Ciebie Elisa po wczorajszych ulewach i nawałnicy? Masz dojrzały ogrod, więc mam nadzieję, że deszcz tylko dobrze mu zrobił. Moja zarośnięta część raduje się z powodu porządnej dawki wody, natomiast świeżo założony trawnik odszedł do przeszłości i jestem znowu przed zakładaniem trawnika.
"Nasza" ulewa była taka przystojna, najpierw delikatnie popadało, woda wsiąkała systematycznie, a później dało czadu...Z mojego trawnika wychodziły dziwne bąble powietrza...pewnie nagromadziło się sporo jeszcze z upału...Szkód nie narobiła ulewa, gdyż przezornie wcześniej podwiązałam wszystkie róże i ostróżki...Złamanych mam tylko kilka naparstnic, ale to nic...