Jeszcze nigdy nic nie wygrałam, więc pewnie w tej loterii też będzie porażka. Nic to pierwsze koty za płoty. W przyszłym roku znowu spróbuję.

A nie masz jeszcze hortensji do przecięcia ?

Będę zaglądać i podglądać przemiany Ja też chciałabym wprowadzić trochę zmian w moim ogródku. Jednak zmiany na bazie już istniejących nasadzeń są dużo trudniejsze niż tworzenie ogrodu zupełnie od nowa. Pozdrawiam

Nie, bo one jeszcze młode i nie wiele było patyczków.

W tamtym roku zrobiłem tak samo z patykami po cięciu hortensji
Stały w wodzie aż puściły korzonki Potem przesadziłem do doniczek a na jesień do gruntu
Irenka mówiła że najlepiej te patyki ukorzeniają się gdy wsadzamy je po cięciu do ziemi na rabatach

Kurcze podesłała bym swoich tylko czy im nic nie będzie

Marta poczekaj jeszcze trochę może coś ruszy