Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Moje małe wielkie marzenie

Pokaż wątki Pokaż posty

Moje małe wielkie marzenie

Toszka 11:01, 05 wrz 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kilka aspektów decyduje o wyższości dołowania nad jesiennym sadzeniem bylin i traw, czyli roślin, które w ciągu krótkiego sezonu muszą wytworzyć część naziemną, zakwitnąć, wydać nasiona i wejść w stan spoczynku tak by przezimować. Zmiany stężenia elektrolitów w soku komórkowym oraz ewentualne uszkodzenia błon cytoplaz­matycznych są decydujące w prawidłowym przebiegu okresu wegetacji. Obiecuję, że już więcej mądrości pisać nie będę - jednak to ważny, wyjaśniający aspekt skomplikowanych procesów życiowych roślin zachodzących w sposób niewidoczny dla nas, a determinujących rośliny do być albo nie być.

a teraz wersja łopatologiczna

Dołując nie naruszasz (czyt. nie rozluźniasz, nie uszkadzasz w celu pobudzenia) systemu korzeniowego. Sadząc roślinę musisz to zrobić, aby pobudzić, rozluźnić i przekierować korzenie na zewnątrz. Bez tej procedury rośliny często wegetują bez wegetacji, a po zimie zamierają - co nierzadko można poczytać na forum (zwłaszcza słowa "u mnie nie rosną"). Doniczka także chroni korzenie przed naturalnym naciskiem ziemi, ściskaniem w gruncie. Ponieważ w fazie jesiennej trawy i byliny wchodzą w okres spoczynku, a więc poziom hormonów wzrostu ulega drastycznemu obniżeniu. W korzeniach też.

Samo sadzenie powoduje jednak, pomimo wszystko niszczenie części drobnych korzeni. Nacisk gleby też. Często ulegają one także przesuszeniu w czasie sadzenia. Zanim system korzeniowy pokona te trudności i zacznie się odbudowywać i rozwijać przyjdzie zima i te młode, białe korzonki najzwyczajniej zaczną zamierać i gnić. Sama chyba wiesz ile czasu potrzebuje (zanim ruszy ze wzrostem) świeżo posadzona na wiosnę roślina. Własnie dlatego, że korzenie potrzebują czasu na regenerację i przebicie się w zbitej warstwie gruntu.
Dlatego też lepiej roślinę wsadzić/zadołować na zimę w doniczce, w otulinie z kompostu niż wysadzać do gruntu i ryzykować niepewność czy roślina zdąży się ukorzenić zanim nadejdą chłody i mróz.
Wielokrotnie na forum podkreślam, że ostateczny termin na sadzenie bez ryzyka jest do końca pierwszej połowy sierpnia. To ostateczny termin. Dlatego też tak często czytamy na forum, że zwłaszcza trawy na wiosnę padły. Padły, bo młode, nierozwinięte korzenie obumarły, zaczęły gnić i w naturalny sposób, na martwej materii rozwinął się grzyb

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
ag_zie 11:57, 05 wrz 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Jak ja Cię kofffam za tą łopatologię
Zabieram wpis do siebie co by mi nie uciekł
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka U Agi czyli słońce i piach
Makusia 12:34, 05 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
No nieźle...uwielbiam jak rzeczy niby oczywiste, i w zasadzie logiczne i rozsądne są dla mnie czarną magią
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
alis 13:49, 05 wrz 2016


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Toszka, świetny wpis, buziol
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
Kawa 14:57, 05 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Alicja
ale piękna ta begoniowa
i reszta rabata tez i hortki i jezówki i wszelkie trawy
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
alis 21:10, 05 wrz 2016


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Kamilo, a wiesz ze Twój nick ma wiele wspólnego z moim nazwiskiem panieńskim

Dziękuję Ci za odwiedziny i miłe słowa, u Ciebie bywam dość często, ale raczej rzadko się wypowiadam Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
alis 22:22, 05 wrz 2016


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Kilka ostatnich pstryczków
JP II i Kacper

____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
asiak 22:24, 05 wrz 2016


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Chyba takie same żurawki zakupiłam wczoraj na targach a może ciut inne, moje mniej karbowane liście mają ale kolor podobny
____________________
AsiaDziałeczka Asi
alis 22:33, 05 wrz 2016


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Jeszcze różyczkowo
Balzac


Bailando

Leonardo


Talbot House

____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
alis 22:42, 05 wrz 2016


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Pierwsze zimowity


Dorobiłam się taaakich długich bród


A było takie chucherko a w tej chwili zajmuje 1/3 stołu na tarasie






____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies