Paula jaki wykład fajny, aż sama z chęcią przeczytałam

A bo widzisz zbieram wszystkie materiały jakie mi się trafią a są o gatunkach które mnie interesują a i mnóstwo książek mam takie typowo szkolne i się dokształcam

Dziękuję dziewczyny za zainteresowanie i pomoc. Nic nie stoi na przeszkodzie abym na wiosnę sadziła te hortensje, w sumie i tak nie przyspieszę niczego. Trochę niefajnie, że te anabelki się pokładają, ale patent Danusi super.

Jak obiecałam, tak jestem
mam taką samą magnolię Satisfaction mi nawet zakwitła w tym roku. Tylko, że jak był huragan to mi ją złamał i jest mniejsza
Ale jest śliczna ma ładne takie grube, mięsiste liście lekko połyskujące. Pamiętaj, że magnolie nie lubią przesadzania, więc daj ją już w docelowe miejsce.

Ala ja tez mam u siebie siatkę przy rabacie, bo pies.... BC jest bardzo aktywnym psem i jak to psy pasterskie bardzo czujnym moja nie przepuści nikomu i niczemu. Ja mojej wyznaczam siatką teren do biegania i to zdaje efekt. Jak zobaczysz na 1-szych zdjęciach miałam czarną siatkę ograniczającą jej wyjście i teraz pomimo iż już nie ma tego ogrodzenia pies nie wychodzi dalej. Po 2 inaczej zachowują się psy w grupie a, 3-5 psów to już sfora, a inaczej jak jest pies sam.
Co do hortensji to mi się wydaje że to nie jest limonka, bo ona ma szpiczasty kwiatostan, taki stożek, tutaj na forum to Bozga jest znawczynią hortensji i na pewno pomoże w rozpoznaniu

https://www.ogrodowisko.pl/watek/5534-hortensjada

Pozdrawiam Mira

Dziękuję, że wpadłaś do mnie Mira Mój wątek bardzo skromny i chyba mało kto tutaj zagląda, tym bardziej cieszą mnie Twoje odwiedziny. Weterynarz proponowała nam 2 psiaka do towarzystwa, ale za nic w świecie nie chcę już 2 psa, ten mi wystarczy za 3
Co do hortensji, Iwonka zidentyfikowała ją jako anabelkę i chyba to trafna identyfikacja, ma właśnie taki półkolisty kwiatostan.
A jak myślicie dziewczyny, czy trawy można jeszcze sadzić? Mam 1 miskanta ML w donicy jeszcze. chcę go podzielić na 3 części, tylko czy można teraz, czy lepiej do wiosny czekać.

musisz go posadzić, albo przynajmniej zadołować z doniczką w ziemi bo ci zmarźnie, teraz już go nie dziel, wiosną sobie to zrobisz Miłego dnia

Kupiłam teraz podzielone już kłącza miskanta i myślę że się przyjmą, najwyżej przykryje je trochę na zime Dziś zamierzam sadzić tylko ja mam gr a nie ml

U mnie dzisiaj pracowita sobota była, w końcu bez deszczu i można było coś porobić. Miskanta nie zdążyłam posadzić, chyba go zadołuję. Pytałam w kilku szkółkach u nas i nie mieli Gracilimiusa, tylko ML i kupiłam dość sporego, da się go spokojnie podzielić na kilka mniejszych. I znowu sporą część mojego czasu zajęło przesadzanie, mój M stracił dzisiaj przy mnie cierpliwość, bo nastąpiła znowu zmiana planów z sadzeniem

to pokaż jakieś fotki ładna pogoda i robota szła - u mnie tak samo

Ile osób tyle opinii, jedni mówią, żeby sadzić do połowy października, inni że do pierwszych przymrozków.
Ja osobiście bym zadołowała w końcu dla roślin zaczyna się czas spoczynku, a na wiosnę bym podzieliła, ale to jest moje zdanie