Alis masz koło hortek jeżówek? Wyższe są niż hortki? Czy jakoś nieco przed je posadziłaś? Ja się zastanawiam nad dodaniem koloru mojej hortensjowej właśnie przez jeżówki, ale hortensje, to przecież bydlęta rosną....
Jeżówki też
U mnie na froncie hortki z jeżówkami, a dodatkowo jeszcze werbena. Jeżówki wyższe mam w tej chwili niż hortki
Te co dostałaś ode mnie, to właśnie te zwykłe różowe, z tej rabaty
Ania, kwiaty rzeczywiście mają ogromne, a to dopiero ich drugi sezon u mnie
Ania, ja też uwielbiam ten czas, hortensje to moje ulubione rośliny i nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich.
Marzenko, jedne są mniej inne bardziej rozwinięte, chociaż obok siebie rosną, jakieś dziwne anomalia w tym roku u mnie w ogrodzie, może to kwestia nawożenia albo wilgotności?
Gonia, dziękuję
Marta, teraz jeżówki są mniej więcej tej samej wysokości co hortensje, ale za rok myślę, że hortki mogą je zagłuszyć. Chociaż w porównaniu do roku ubiegłego porosły krzaczyska. Mam je posadzone tak między hortensjami, muszą to być naprawdę wysokie odmiany jeżówek, żeby nie zgubiły się w ich krzakach, no chyba że przed hortkami je posadzić
Ania, te różowe zwykłe, jakoś najbardziej mi pasują do okazałych pięknych hortensji
Edytko, nie mam pojęcia, jeżówki kupione przed O, 3 sztuki takie mam gdzieś tam wplecione miedzy tymi różowymi.
Co do Meringue, są tam 3 sztuki, liczę na siewki, chociaż z tymi odmianowymi podobno ciężka sprawa, albo będę dzielić na wiosnę, jeżówki naprawdę śliczne i godne uwagi.
A miskant ML