Ja bywam regularnie
Jadę się tam odstresować, cisza, zero ludzi (w tygodniu)
Nareszcie zaczęli inwestować w Ogród, są nowe nasadzenia, widać zmiany na lepsze.
Lubię też pooglądać sobie byliny w naturze zanim kupię.
Wczoraj np oglądałam chyba z 7 odmian przywrotników, od malutkich po te największe i chyba wymienię mój na mniejszy model
cześć Renia, wreszcie udało mi się wpaść do Ciebie na herbatkę i może nawet na hamak - świetny prezent . Ależ ty dziewczyno masz pięknie w tym ogródku !!!!!!!! Trawka rzeczywiście jak na boisku i to mi się podoba Do tego ta krwawnica wygląda obiecująco.
Widziałam, ze masz agapantusa. Widziałam go w Portugalii w każdym ogródku w ogromnych ilościch i zastanawiałam się jak ta roślina się nazywa ? Dobrze, ze wpadłam do ciebie z wizytą, teraz już wszystko jasne Nie wiedziałam, ze on nie zawsze kwitnie.
I na koniec pytanie: jak długo potrafisz wyleżeć na hamaku, bez schodzenia i obrywania suchych liści, tudzież zastanawiania się, co można by tu jeszcze zrobić ?????????
Ha ha ha !!!
Baaardzo krótko, z reguły jak już padam z nóg
Albo jak mamy gości, teraz kawa i ciacho obowiązkowo na ogródku
Jak kupię grilla to i jakieś mięsko będzie, mam nadzieję, że sąsiadom nie będzie przeszkadzało
I tak mi się marzy wieczorkiem, jak będzie ciepła noc posiedzieć do późna pod drzewem oświetlonym lampionami ze słoików
Albo poleżeć na hamaku oczywiście
O ile mnie komary nie zjedzą żywcem