Ania, myślę, że jeden większy krzew załatwi tu sprawę.
W prawym rogu, masz na myśli obok klona? TM jest żywopłot do przycinania, wiec odpada. Poza tym szkoda mi tego słonecznego zakątka.
Jedyne miejsce gdzie bym go widziała to obok chodnika tam gdzie mam położone płyty chodnikowe.

Zdecydowałam się na rododendrona.
Myślę teraz nad kolorem.
Mam spory krzak Nova Zembla pod klonem atropurpureum tylko nie wiem czy kolor tam będzie pasował.

Mam tam Roseum Elegance i Helsinki University a przed nimi Cunningham White.
Nowa Zembla byłby obok różowego Helsinki. Nie wiem czy nie za czerwony. Mogę przesadzić też Cunningham White a w jego miejsce dać inną niższą odmianę.

A pistie chętnie przytule

Asia, biały murek z bloczków za bardzo uwidoczniły to miejsce, ono ma być niewidoczne, w stylu lesnym. Chciałam tam kiedyś posadzić białego derenia i dziewczyny odradzały bo za bardzo przyciągałby uwagę do tego miejsca a ma być odwrotnie.
To ma być bardziej naturalistyczny leśny ogród, rośliny raczej porozrzucane niż w rządkach ale plamami jak najbardziej tak

Nova Zembla do różu nie bardzo pasuje. Miałam u siebie takie zestawienie i musiałam je przesadzić bo kolor bardzo mnie drażnił. Te bidy wysadzone z boku domu co tak zawzięcie walczą o życie to właśnie Nova Zembla . Moim zdaniem kolor piękny, czerwony ale z innymi różowymi rodkami się gryzie. One pasują do białego.

Leśna rabata w osiedlowym ogródku - ciekawie. Renia ogrody dziewczyn mają lata, a Ty cienistą tworzysz - czas, czas, czas. Trzy sezony i efekt będzie

MiluniaB napisał(a)

Leśna rabata w osiedlowym ogródku - ciekawie. Renia ogrody dziewczyn mają lata, a Ty cienistą tworzysz - czas, czas, czas. Trzy sezony i efekt będzie

Ona ma już dwa sezony
Muszę po prostu obsadzić cztery duże świerki roślinami, które stworzą średnie piętro.
Niskie już mam

violaskom napisał(a)

Nova Zembla do różu nie bardzo pasuje. Miałam u siebie takie zestawienie i musiałam je przesadzić bo kolor bardzo mnie drażnił. Te bidy wysadzone z boku domu co tak zawzięcie walczą o życie to właśnie Nova Zembla . Moim zdaniem kolor piękny, czerwony ale z innymi różowymi rodkami się gryzie. One pasują do białego.

No właśnie...ale widziałam takie zestawienie u Aprila i....waham się...bo mam akurat całkiem spory okaz.One chyba nie kwitną w tym samym czasie...Może April zajrzy i się jeszcze wypowie


Druga opcja to przesadzić biały Cunningham White i w jego miejsce dać inny np niższą odmianę jasnoróżową

Albo dać drugi Helsinki albo inny różowy z dużą mrozoodpornoscią.
Tylko bardziej bladoróżowy...

Na szczęście u mnie wszystkie rodki rosną w donicach, więc wysadzam i wsadzam od razu na nowe miejsce.

Przemyślałam i zostawiam Noną Zemblę obok klona
Cunningham White też zostawiam
Chyba postawię na biały albo rozbielony róż. Album Novum mi się podoba.
Mam drugiego rodka Cunningham White uratowanego kiedyś od wyrzucenia, rośnie w takim kącie, że go wogóle nie widać. Jest trochę goły od spodu ale może go wykorzystam podsadzając innymi roślinami.
Muszę go obejrzeć