Nieźle przygotowałaś teren. Szacun
A te ciemne żurawki faktycznie giną w tej zieleni. Trzeba skontrastować.
Ale się mądrzę, a sama u siebie mam problemy żeby komponować

Mądrzyj się, mądrzyj
Zawsze inne spojrzenie rozjaśni w głowie

Masz rację Muszę uporządkować tę rabatę bo bałagan się zrobił.
Mam tam rośliny po kilka sztuk tylko jakoś ich nie widać

Kusi mnie ten drugi dereń ale eM mnie zabije jak mu powiem żeby go przesadził a później stwierdzę, że nie pasuje
I nie chce męczyć roślin niepotrzebnie.

Słońce pada na tę rabatę od wschodu do 17 i od 18 od tyłu ją podświetla. Tylko jest to słońce rozproszone przez gałęzie lip i samych świerków.

Te foty wczoraj robiłam o 8 rano i nic nie widać przez światłocień.
Może chwilę w południe ok 13 do 14 słońce mocniej daje czadu bo jest taka dziura między lipami.

Posadziłam tę miskanty wczoraj.
Zobaczę jak się sprawdzą.
Jak nie to mam jeszcze jedną opcję gzie je dać ale wtedy już razem jaką jedną dużą kępę.

Widzę, że mam tendencje do za dużego rozdrabniania sadzonek w różnych miejscach na rabacie zamiast sadzić w kupie i plamami...
Chociaż kiedyś dziewczyny sugerowały że w małym ogrodzie takie sadzenie jest ok...

I bądź tu człowieku mądry...

No właśnie trochę mi trudno coś sugerować bo ja mam duuuży ogród. I zupełnie inaczej robię.
Może ktoś się jeszcze skusi na podpowiedzi
Zwołaj jakąś burzę mózgów

Próbuję dawać sygnały ale cienko mi to wychodzi
Musialabym zatrąbić

Chciałabym żeby te rabaty miały trochę oddechu tzn nie całkowity busz tylko żeby było widać poszczególne rośliny...chyba
Więc musiałyby być w plamach sadzone...chyba

Czy dobrze myślę?

Pęcherznica Little Angel jest bordową a nie bardzo ciemna.
Właściwie to taki ciemny bursztyn.
Mam ją blisko klona Atropurpureum ale mogę przesadzić. Ona racze z karłowych i myślę, że na tle zieleni też dobrze wygląda. Może na tle paproci?

Renia, a w Twoim Botaniku nie ma takich zakątków?
Nic Cię nie natchnęło ?

Sadzenie plamami to dobry pomysł, no jak to w lesie.
Mam białe marcinki 40 cm, plęgną się jak głupie. Jak chcesz taką białą plamę to ukopię.

Weny brak stałam dziś i patrzyłam i nic wypieliłam chwasty, wywaliłam spod lilaków karpę na pół uschniętego pięciornika...zrobiła się dziura...nie wiem, co tam posadzić...brakuje mi średniego piętra, mam tylko niskie
Przesadzone wczoraj miskanty podeschły, mimo podlewania ścięłam je na krótko... jednak lato to nie jest dobry czas na tetrisy
Mam doła

Ania, na razie podziękuję za marcinki.