Na leśnej ciągłe tetrisy i sterty doniczek w przechowalniku.
Starałam się trochę pogrupować rośliny i sadzić plamami, bo zrobił się totalny chaos i nic nie było widać.
Dosadziłam sporo nowych paproci, poprzesadzałam funkie, ciemierniki i inne rośliny w nowe miejsca.
Znowu będę się zastanawiać gdzie, co rośnie
Foty z połowy października a już nieaktualne
Świeżych brak, trawnik mam tak zdeptany, że aż żal...
Nie wiem Czy Ci ktoś odpisał na temat gaury. Gaura ma palowy system korzeniowy, ale jeśli jest wysoko podsypana ziemią to te boczne gałązki mają tendencję wypuszczania malutkich korzonków. gdyby taka gałązkę z korzonkiem odciąć myślę, że jest szansa na nową roślinę. Ale takie dzielenie, że łopatą na dwa lub trzy jak np. przy dzieleniu astrów to bym odradzała.
Dzięki Sylwia spróbuję podsypać je ziemią, zobaczę czy się ukorzenią
Kiedyś latem wykopałam sporą kępę gaury bo chciałam ją przesadzić na nowe miejsce. Padła od razu. Może było za gorąco albo za płytko wykopałam.
Teraz wykopywałam z ogródka obok sadzonki żywokostu, one też mają korzeń palowy. Kopałam głęboko i się udało
Będę mieć na gnojówki do pomidorów
Znalazłam jej nazwę w internecie - szałwia jesienna greggi (są różne odmiany) wymaga zabezpieczenia na zimę do -13°C wytrzymuje, a u innego producenta, że do - 30°C skłaniam się ku pierwszej wersji, spróbuj ją okryć.
Ale fajny prostokątny "dywanik" został na trawniku
Bożenko, ostatnio podjechałam pod "włości" Renaty(odbierając sadzonki z przerzutowego miejsca dla wtajemniczonych) i mogę napisać tylko jedno - niezależnie od pory roku, ta oaza pośrodku blokowiska wygląda super
Dywanik to po prostu rozładowana bateria w kosiarce nie starczyło na całość bo trawnik mokry i ciężko się kosiło
Ale fajnie wyglądał byłam ciekawa czy ktoś zauważy
Zuza, dzięki te pochwały trochę na wyrost bo wszystko zadeptane, liście nie zgrabione,byliny nie wycięte, chwasty rządzą...
Czas, czas, czas...a właściwie czasu brak...