Osiedlowy ogródek

Anitka 15:54, 10 sie 2018

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774

Reniu widziałam, że u mnie pytałaś o tym cieciu. Sorki, ale zabiegana jestem, ale na szybko wzięłam "niebieski sekator" i ciachnęłam. Ja jestem zwolenniczką ostrego cięcia na początku, bo korona ma się od środka zagęszczać, a nie tylko na końcach. Mocne ciecie na początku a później korekcyjne, delikatniej. Wiem, że na początku człowiek kupuje największe i szkoda mu każdego centymetra.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka

Kokesz 18:09, 10 sie 2018

Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690

Do góry

Dziękuję Anitko

Mam nadzieję, że nie jest już zbyt późno na cięcie.

____________________
Renata Osiedlowy ogródek

Anitka 18:15, 10 sie 2018

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774

Do góry

Kokesz napisał(a)

Dziękuję Anitko

Mam nadzieję, że nie jest już zbyt późno na cięcie.

Jeszce nie za późno. Ja tnę do koło połowy sierpnia. Później ryzyko przemarznięcia w zimie.

W pracy to ja jeszcze nic nie cięłam

Dzisiaj pierwszy raz.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka

Kokesz 10:44, 11 sie 2018

Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690

Do góry

MonikA napisał(a)

To ja mam pewnie to samo jak wyrywam korzeń to szary w z nalotem, popsikam na grzyba

Hmm, na moich nie ma żadnego nalotu...myślę, że je przelałam...tak wygląda po wyjęciu z ziemi

____________________
Renata Osiedlowy ogródek

BasiaLT 19:42, 12 sie 2018

Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414

Do góry

Wiśnie tnij bez litości bo jak nie to będziesz miała drapaki zamiast kul.

____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...

Kokesz 20:55, 12 sie 2018

Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690

Do góry

BasiaLT napisał(a)

Wiśnie tnij bez litości bo jak nie to będziesz miała drapaki zamiast kul.

Dzięki

Jutro będę ciachać

bez litości

____________________
Renata Osiedlowy ogródek

Kasia_CS 21:26, 12 sie 2018

Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448

Do góry

Kokesz napisał(a)

A czy da się ją ciąć krótko i utrzymać na średniej wysokości bo chyba ją mam, pomyłka marketowa.
Ma takie porcelanowo różowe kwiaty, które krótko trzyma i długie przyrosty.
Na razie jeszcze słabo kwitnie.
Miała być DicEvy ale to nie ona bo Evy jest bardziej różowa.

Reniu, New dawn jest na tyle wigorna, że trzymanie jej w ryzach może być dość trudne - jeśli to ona rzeczywiście, choć wygląda jak New dawn. A jaka to średnia wysokość? Chcesz ją prowadzić na ogrodzeniu/kratce? Na obelisk to chyba się nie nadaje, bo rośnie mega szybko. Przyrosty ma długie, ale w miarę miękkie na początku, więc dają się nieźle przyginać - duży plus w tym wypadku

Najwyżej będziesz sukcesywnie wycinać