kasia_w
12:51, 22 sty 2016

Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Witaj Aniu
trafiłam na Twój wątek wczoraj, a dziś, korzystając z chorobowego, dokładnie przeglądnęłam. Pozwól, że napiszę kilka słów, masz piękny dom, który prosi się o piękny ogród- nowoczesny ale nie pozbawiony romantyzmu, zerknij tutaj a przepadniesz
http://www.tomstuartsmith.co.uk/
http://oudolf.com/
http://www.marcusbarnett.com/
Mam kilka przemyśleń, po przeczytaniu Twojego wątku
- elewacja i czerwienie: nie przejmuj się czerwienią, ona jest zimna i wcale źle z różem nie wygląda, A czerwone nasadzenia wg. mnie ograniczą Cię jeśli chodzi o późniejsze działania. Wg mnie gama różów, bieli i fioletów daje o większe pole manewru, jeśli chodzi o rośliny naszego klimatu
-Drzewa: uwielbiam ambrowce (nieszczepione), grujeczniki i brzozy Doorenboots. Sama ich nie mam, może w następnym życiu
Pomyśl najpierw o drzewach w ogrodzie, późniejsze wsadzanie drzew w istniejące rabaty jest uciążliwe ( coś o tym wiem)
_ zastanawiam się jeszcze nad przedogródkiem z rododendronami- nie widzę dobrze, jak posadzone są serby,ale czy to nie jest za bardzo taki las, który za kilka lat zasłoni Ci całość
- tujki/kuli- prawdę mówiąc średnio mi się widzą przy kostce, ograniczają wyjście na trawnik, ale o tym już Przemek pisał
Trzymam kciuki, będę wpadać
trafiłam na Twój wątek wczoraj, a dziś, korzystając z chorobowego, dokładnie przeglądnęłam. Pozwól, że napiszę kilka słów, masz piękny dom, który prosi się o piękny ogród- nowoczesny ale nie pozbawiony romantyzmu, zerknij tutaj a przepadniesz

http://www.tomstuartsmith.co.uk/
http://oudolf.com/
http://www.marcusbarnett.com/
Mam kilka przemyśleń, po przeczytaniu Twojego wątku
- elewacja i czerwienie: nie przejmuj się czerwienią, ona jest zimna i wcale źle z różem nie wygląda, A czerwone nasadzenia wg. mnie ograniczą Cię jeśli chodzi o późniejsze działania. Wg mnie gama różów, bieli i fioletów daje o większe pole manewru, jeśli chodzi o rośliny naszego klimatu
-Drzewa: uwielbiam ambrowce (nieszczepione), grujeczniki i brzozy Doorenboots. Sama ich nie mam, może w następnym życiu

_ zastanawiam się jeszcze nad przedogródkiem z rododendronami- nie widzę dobrze, jak posadzone są serby,ale czy to nie jest za bardzo taki las, który za kilka lat zasłoni Ci całość
- tujki/kuli- prawdę mówiąc średnio mi się widzą przy kostce, ograniczają wyjście na trawnik, ale o tym już Przemek pisał
Trzymam kciuki, będę wpadać
