Ania, ja nie mogę z Tobą!
Myślałam sobie: ogródek Ania ma zaprojektowany, idę w końcu nadrobić inne wątki.
A tu tymczasem takie historie
Aniu, inspirki fajne, zamysł też ALE:
- co z drzewami? przed hortkami chyba już nawet jakieś rosną? Czemu na planie nie zaznaczone?

Czy one mają mieć skarpetki na nóżkach czy nie?
- co z rodkami? przesadziłaś je? jaka jest w końcu koncepcja na ten kąt rodkowy? bo ja między rodki cisów bym nie dawała (ani kompozycyjnie tam nie pasują ani siedliskowo) - ewentualnie przed;
- to samo z drugim rogiem - tam miał być chyba taki lesisty kawałek?
Kolejna ważna rzecz: pamiętaj o skali. Co innego malutki ogródek, w którym przechodzisz obok kostek, jak
tutaj, a co innego duży ogród - taki jak Twój - w którym te kostki oglądasz z odległości kilku metrów. W dodatku chcesz je dać m.in. koło hortek, które będą miały po 1,5m szerokości każda. Kostka 75x75 przy takiej hortensji będzie po prostu przytłoczona.
Na
tej inspiracji dobrze to widać: małe kostki są przy tarasie, gdzie się je ogląda z bliska, a im dalej - tym większe bryły.
Podsumowując - chętnie zagram w zielone, ale proszę o odpowiedź w sprawie rodków i drzew. No, chyba że drzewa też mamy zaplanować