Tez nie psiknalem - teraz będę co tydzień... Next year tez nie będę szczędzic chemii - za dużo mnie te bukszpany kosztowały pracy i kasy, bym sobie mógł je odpuścić...
Większe transporty były w 2011 i 2012, nieraz wracałem pod siedzeniami Nie wyrzucam roślin - co najwyżej mam nadwyżki, aktualnie trzykrotek, bodziszkow, przywrtonikow