Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Coś jeszcze, coś więcej...

Coś jeszcze, coś więcej...

Sebek 21:43, 06 sty 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Moniq napisał(a)


Ha, ha, ha potwierdzam


Fariatki!!!!
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Sebek 21:44, 06 sty 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Basilikum napisał(a)
nie nie no jak to koniec pisania na stczen, styzen dopiero sie zaczal i tak dobrze Ci idzie. Pisz dalej, bedziesz mial potem duzo wolnego


MUSZĘ oddać dwa rozdziały, ale jak będę mieć wenę to oddam tyle ile będę miał Wyjdę na ambitnego? Ja muszę mieć bat nad sobą w posraci goniącego terminu, inaczej ciężko
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Sebek 21:49, 06 sty 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ja też....chłopaki mają z tym problem



To wypada strona dziennie...czyli nie tak wiele



Dla mnie to nie problem, tylko dla otoczenia

Dzisiaj wpadłem na wspaniały pomysł dyktowania potrzebnych definicji do telefonu - od razu wpisywało się na dysku A jaka oszczędność czasu, gdy czytasz i od razu się zapisuje Nawet dawane polecenia jak przecinek, pauza, otwórz-zamknij nawias działają jak należy - normalnie haj lajf
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
leon60 21:51, 06 sty 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Sebek napisał(a)


MUSZĘ oddać dwa rozdziały, ale jak będę mieć wenę to oddam tyle ile będę miał Wyjdę na ambitnego? Ja muszę mieć bat nad sobą w posraci goniącego terminu, inaczej ciężko

Ja miałam dużo wolnego czasu i co zrobiłam oddałam całą pracę na 130 str. ależ byłam z siebie dumna I na własnym przykładzie stwierdzam, że nie było warto bo inni się nie przykładali i moją promotor okroił do 70 str. coby się dopasowała do reszty..
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Makao_J 22:07, 06 sty 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Ja nie pamiętam na ile stron pisałam swoje prace. Daaawno to było. Ciągnie mnie by coś sobie jeszcze dorobić na stare lata Fajnie wspominam pisanie tych prac bo uwielbiałam siedzieć w Bibliotece UW.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Madzenka 16:09, 07 sty 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Pisanie teoretycznych prac to wymysł, ktory powinien byc tępiony. Powinieneś miec jakis praktyczny temat do ogarniecia, max na 30 stron...zamiast przygotowywac Was praktycznie to robia ze studentów doktorantów. Gdybys opisał zachowania klientów lub o wywieraniu wpywu przez Sebka na klientów Mp to byłoby coś

Moja praca miala 198 stron, czysto teoretyczna nt polityki przemyslowej państwa.... I po co komu ona?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Jagodaa 16:51, 07 sty 2017


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
A ja swoją mam tylko na dyskietce i powinnam sobie chyba jakoś ją zarchiwizować inaczej, bo niedługo już jej nie otworzę nigdzie, teraz to jeszcze mam dostęp do takiej dopinanej stacji na dyskietki . Nie za bardzo jestem z nią związana emocjonalnie . Pisałam o nowych metodach finansowania działalności gospodarczej, co teraz już jest zwykłą codziennością, a nie nowością . U mnie jeszcze studia były jednostopniowe.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Sebek 21:57, 07 sty 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
leon60 napisał(a)

Ja miałam dużo wolnego czasu i co zrobiłam oddałam całą pracę na 130 str. ależ byłam z siebie dumna I na własnym przykładzie stwierdzam, że nie było warto bo inni się nie przykładali i moją promotor okroił do 70 str. coby się dopasowała do reszty..


Ja teraz też mało co udzielam się jeśli chodzi o dodatkową dzialalność naukową czy też nie - co mam zrobić to odhaczam, czasem nie warto się wychylać
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Sebek 22:00, 07 sty 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Makao_J napisał(a)
Ja nie pamiętam na ile stron pisałam swoje prace. Daaawno to było. Ciągnie mnie by coś sobie jeszcze dorobić na stare lata Fajnie wspominam pisanie tych prac bo uwielbiałam siedzieć w Bibliotece UW.


Mnie chyba next week czeka nocowanie w bibliotece, a przynajmniej grzebanie w półkach Jednak muszę po sobie przyznać, że lubię tam przebywać
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Sebek 22:06, 07 sty 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Madzenka napisał(a)
Pisanie teoretycznych prac to wymysł, ktory powinien byc tępiony. Powinieneś miec jakis praktyczny temat do ogarniecia, max na 30 stron...zamiast przygotowywac Was praktycznie to robia ze studentów doktorantów. Gdybys opisał zachowania klientów lub o wywieraniu wpywu przez Sebka na klientów Mp to byłoby coś

Moja praca miala 198 stron, czysto teoretyczna nt polityki przemyslowej państwa.... I po co komu ona?


Fakt, siedzisz w czymś innym Miałem zmienić część praktyczną na właśnie związaną z firmą, ale dane które byłyby mi potrzebne. są ściśle tajne przez poufne Z tego też powodu będę opracowywać strategie rozwoju miast
Ja już prac na 30-50 stron mam za sobą parę, ale... pisane były w grupie trzyosobowej
Odnośnie praktyki i teorii nie wypowiem się jeszcze głośno, jak skończe się edukować to będę mógł głośniej wyrażać opinie
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies