Pokaz taką pizze tylko daj znac u mnie ze jest. Obejrzałam poczatek i koniec, mnóstwo pracy , podziwiam . No i dowiedziałam sie co to oflis bo nie wiedzialamPozdrówka.
Bożenko pamiętam na początku, że było poruszenie co to oflis rzadko używane słowo.
Traktorek z ciasta to koła, kwadraty i prostokąty
trzeba tylko dobrze zlepić. Moje dziecko lubi bez niczego na sucho samo ciasto, zdjęcia z pizzą z odrobiną sera.
Dym z komina jest połączony ale raczej robimy dymki-kuleczki osobno, rzadko też robię przyczepę.
Z ciasta na pizze można zrobić wszystko, misie, auta i pociągi
Kamilko swietny ten traktorek i jak widzę syn pomaga przy jego tworzeniu. Pisałas przy ognisku ze z niego niejadek więc jak widzę wymyślasz swietne sposoby by jadł. Moja wnusia tez lubi pizze tylko z serem i niczym więcej ale to juz duża dziewczynka bo maturzystka w najbliższym maju.Dzieki za świetne zdjęcie. Buziaki.
Dołączam do peanów nad paleniskiem, masz kobito zacięcie do takich robótek. Szczere gratki.
Mogę pozazdrościć wspólnych działań kuchennych z synusiem. Mój dwunastolatek niezbyt już skory do takiej zabawy. Gotowe dzieła chętnie konsumuje, ale czas zabawy przy wspólnych wypiekach już mu minął. Szkoda... No, ale tak to jest często z chłopakami, woli polecieć na rower niż z mamą w kuchni posiedzieć.
Bardzo fajnie wkomponowałaś ten placyk ogniskowy w ogród. Fajne miejsce powstało.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz