Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W oflisowym ogrodzie

W oflisowym ogrodzie

kamila66 14:08, 13 paź 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
jazzy napisał(a)
Zdrówka dla synka, a dla Ciebie wytrwałości

Dziękuję może słońce by mi pomogło zamawiam
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
kamila66 14:11, 13 paź 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ja jako dziecko nie przechodziłam i jak mi się pierwszy rozchorował myślałam, że wszyscy złapiemy, a załapałam dopiero pół roku później od drugiego syna
Chłopcy przeszli prawie bezboleśnie , a ja umierałam....nie swędziało, a bolało i bąbli gigantów cała masa wszędzie A zaczęło się nie od bąbli tylko boleści narządów wewnętrznych już dwa dni wcześniej, lekarz powiedział, że najpierw wysypało mnie do środka, a dopiero potem na skórę....żyję

Cieszymy się Sylwiuś, że jesteś z nami
Nie wiedziałam, że ta wiedźma atakuje także wewnątrz
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
Makao_J 14:56, 13 paź 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Ospy nie zazdroszczę. U nas tylko Otylia nie chorowała więc pewnie złapie jak pójdzie do szkoły.

Jedyne przed czym mogę Cię ostrzec to przed chorobami po ospie. U mnie chłopaki po 2-3 tygodniach po zakończeniu leczenia ospy dostali nagle bardzo wysokiej gorączki. Jeden 40 st. drugi 41 st. W poradni przyjęli mnie bez kolejki. Obaj mieli czerwone wybroczyny wokół oczu co świadczyło o bardzo wysokiej gorączce. Skończyło się na antybiotyku i po tygodniu był już spokój ale wystraszyłam się co nie miara. Organizm po ospie potwornie się wyniszcza i trzeba co najmniej miesiąca by wrócił do normy.

Tak więc uważaj na wirusy bo teraz ich czas.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Wendy79 19:42, 13 paź 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Ja załapałam ospę od brata, tydzień przed swoją Pierwszą Komunią Św. Wyszłam z niej ekspresowo, bez śladu. Pamiętam tylko, że miałam specjalną spowiedź, tylko dla mnie.

Kubusiowi zdrówka życzę, Tobie dużo siły. Mam nadzieję, że oboje z eMem jesteście poza linią rażenia.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
elka_ 23:54, 13 paź 2016


Dołączył: 30 maj 2016
Posty: 1494
Cudny ten Twój "jesienny" ogród, jest w nim tyle zieleni i kolorów, że trudno dostrzec jesień

Zdrowia życzę Kubusiowi i cierpliwości rodzicom

____________________
Ela W zgodzie z naturą Wizytówka Keukenhof 2018
kasja83 07:48, 14 paź 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Zdrówka dla synka!Słoneczko też zamawiam.Dziś ma być już ładniej.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
jolanka 08:58, 14 paź 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Kamila, uważajcie bo ten wirus u dorosłych, niby odpornych po przebytej w dzieciństwie ospie, powoduje półpaśca Mialam niestety Można chorować kilka razy
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
kamila66 09:14, 14 paź 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Makao_J napisał(a)
Ospy nie zazdroszczę. U nas tylko Otylia nie chorowała więc pewnie złapie jak pójdzie do szkoły.

Jedyne przed czym mogę Cię ostrzec to przed chorobami po ospie. U mnie chłopaki po 2-3 tygodniach po zakończeniu leczenia ospy dostali nagle bardzo wysokiej gorączki. Jeden 40 st. drugi 41 st. W poradni przyjęli mnie bez kolejki. Obaj mieli czerwone wybroczyny wokół oczu co świadczyło o bardzo wysokiej gorączce. Skończyło się na antybiotyku i po tygodniu był już spokój ale wystraszyłam się co nie miara. Organizm po ospie potwornie się wyniszcza i trzeba co najmniej miesiąca by wrócił do normy.

Tak więc uważaj na wirusy bo teraz ich czas.

Aniu współczuję takich przeżyć, dziecko z temperaturą 40 i 41 to masakra emocjonalna, która zostaje w pamięci na całe życie
Zapisała mu neosine, które stricte nie zatrzyma ospy ale ma pomóc w zatrzymaniu innych badziewi, zobaczymy jaki będzie skutek. Mamy też Celestynę aby zmniejszyć świąd. Na te paskudne migdały, dostał nystatynę i antybiotyk do użycia w razie konieczności, póki co leczymy je, colą, grejpfrutami i hasco septem...
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
kamila66 09:17, 14 paź 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Wendy79 napisał(a)
Ja załapałam ospę od brata, tydzień przed swoją Pierwszą Komunią Św. Wyszłam z niej ekspresowo, bez śladu. Pamiętam tylko, że miałam specjalną spowiedź, tylko dla mnie.

Kubusiowi zdrówka życzę, Tobie dużo siły. Mam nadzieję, że oboje z eMem jesteście poza linią rażenia.

Aga musiałaś wyjść ekspresowo i jakie wyróżnienie
Oboje z eM ospę mieliśmy ale tak jak pisze Jolanka istnieje ryzyko, że dorwie nas półpasiec oby nie
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
kamila66 09:19, 14 paź 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
elka_ napisał(a)
Cudny ten Twój "jesienny" ogród, jest w nim tyle zieleni i kolorów, że trudno dostrzec jesień

Zdrowia życzę Kubusiowi i cierpliwości rodzicom


Eluniu bardzo lubię polską złotą jesień, deszczowej zimnej nie
Nawet nie ma kiedy pozachwycać się tymi kolorkami
Dzisiaj podobno słońce w całej Polsce więc chwytajmy dzień
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies