U nas nie zauważyłam, żeby takie rośliny sprzedawali świadomie, zawsze gdzieś były odstawione jak było coś z nimi nie tak.
Przyniosłam kiedyś z giełdy rozchodniki z opuchlakami ale sądzę, że Pan sam o nich nie wiedział bo razem z nimi dał mi wizytówkę mógłby się spodziewać OPR
Marga pokusa jest ogromna, polowałam jeszcze na pomarańczową tawułę, o tej porze roku ma piękny kolor liści ale dorasta do 1 m i jej nie wzięłam gdyby była miniaturowa na bank bym ją kupiła.
Ogród Ci się Kamilo ładnie rozrasta Ta szeregówka domów za płotem to była bo jakoś nie zauważyłem wcześniej ? Będziesz się czymś zasłaniać w celu prywatności ?
Już ja dobrze wiem jak to jest jak w rodzinie biznes ogrodniczy Żona kuzyna ma kwiaciarnię. Większość moich jednorocznych właśnie z tego miejsca jak mi się na giełdę kwiatową nie chce jechać a o ciętych do wazonów to nawet nie wspomnę. Pozdrawiam świątecznie