Juzia napisał(a)

Bo ma na pierwszym

a i bogdzia.ok rozumiem logike

super fotki!

jankosia napisał(a)

I od razu mam pytanie do osób z drugiego grupowego zdjęcia. Chciałabym je dalej na internety wrzucić. Czy ktoś z tam obecnych ma coś przeciwko? Nie będę podpisane. Po prostu mam takie przemyślenia, którymi chciałabym się podzielić... że gdyby nie dobre towarzystwo to ta cała Gardenia to o kant... otrzeć I muszę to jakimś zdjęciem zobrazować. Jak nie to zawsze mogę w miejscu głowy ustawić czarną dziurę

Nie mam więcej zdjęć. Tylko te parę zdążyłam na szybko zmniejszyć i podpisać. I muszę dalej lecieć. Jestem z wami na waszych wątkach tyle, że bez kompa

Buziaki
Do następnego spotkania

A co mi tam, puść mnie w eter

Ja może nienormalny jestem, ale był jeszcze jakiś Pan w kapeluszu i robił nam zdjęcia - to M którejś z naszych ogrodniczek czy jednak mieliśmy paparazzi?

To mąż ryski był

ale profesjonalnie podpisane

Fajnie, że są podpisy Teraz dużo łatwiej się połapać, kto jest kim

Dopiero teraz dotarłam do wątku spotkaniowego....aż wstyd, ale jestem zawalona robotą i w pracy i po pracy, czyli w drugiej pracy....trochę to skomplikowane ale generalnie czasu brak...
Dziękuję wszystkim za miłe spotkanie, za odwiedziny w moim wątku po spotkaniu na Gardenii, kajam się bo ja takich rewizyt jeszcze nie złożyłam....ale złożę, na pewno
Ogrodowiskowe spotkania mają to do siebie że są świetne ale zawsze za krótkie....i nie ważne czy trwają godzinę jak w Poznaniu czy pół dnia jak było w Wojsławicach...
Cieszę się że poznaję za każdym razem kolejnych ludzi zakręconych ogrodowo.
Fajni, otwarci i serdeczni ludzie tu się gromadzą. I oby tak dalej...

Aaa swietne foty