ewsyg napisał(a)

Wiesz Ewo ,ja też się cieszę.
Ale gdzieś w głębi czuję jakieś obawy,zresztą to ja byłam przez 35 lat generałem swojej armii . Teraz mam być generałem w spoczynku,albo poddać się do dymisji ?

ag_zie napisał(a)

I ja złe myśli odpędzam

Dziękuję za wsparcie.
Złe myśli niech idą precz,

Ja zawiadowcą swej stacji byłam lat 50! I dosyć! Czas przekazać pałeczkę.
Tym bardziej ,że mój osobisty dyżurny ruchu wypiął się na ten świat.
Mam teraz prawo do wszystkiego i nic nie muszę. I nawet zafisiować mogę.
Poczucia humoru więcej, Tak jest świat urządzony, że senior stopniowo z kolein jest wytrącony. Na ile się pozwolimy zepchnąć z torów, to już inna sprawa.

Buziaczki maluchom od nas przekazałaś?

Hej Goździkowa, nie smuć się, weź etopirynę, popraw koronę , pierś do przodu i do boju... Basiu, Basieńko, otwórz okienko na wschodnią stronę...węź dla ochłody łyk zimnej wody, serce strapione...Odpędziłam złe moce na cztery wiatry, już Cię nie dopadną...

gobasia napisał(a)

WIESZ SYLWIO gdy tak czytam u Ciebie to mam takie wrażenie ,że coś mi w życiu umknęło
,że Twoje życie to takie wystrugane dłutem,a moje to takie ociosane siekierą

Kochana życie mi mocno zalazło za skórę ale to temat na jakieś spotkanie nie na forumMoże Cię kiedyś przywieje w stronę Krakowa to po drodze do mnie

Basiu zostawiam Ci uściski....odpędzaj nostalgię

sylwia_slomczewska napisał(a)

Kochana życie mi mocno zalazło za skórę ale to temat na jakieś spotkanie nie na forumMoże Cię kiedyś przywieje w stronę Krakowa to po drodze do mnie

można powiedzieć ,że po drodze; jakby nie było mieszkam 15km od siódemki

GorAna napisał(a)

Basiu zostawiam Ci uściski....odpędzaj nostalgię

Czasami dopada mnie ta moja " siostra depresja" ale daje radę ,a uściski naprawdę pomagają- dziękuję

Siostra depresja? Czyli co? Nerwica w granicach normy?
Precz, precz, nawet ta w granicach niech spływa za granicę.

Nadal czekam na zdjęcie "chojoka" mam nadzieję że mnie nie zawiedziesz