Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Gożdzikowa - wiejski ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Gożdzikowa - wiejski ogród

gobasia 13:17, 06 kwi 2018


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354
Nallar napisał(a)
a boćków to Ty nie stresuj podglądaniem.


boćki jednak nie moje były...zrobiły co miały zrobić i odlecialy
i tyle z mojego podgladania
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
gobasia 13:18, 06 kwi 2018


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354
Kasya napisał(a)
ale las..sliczne sadzoneczki



dziś przeprowadzka i pikowanie....zobaczymy jak sobie poradzą
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
gobasia 13:19, 06 kwi 2018


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354
dubelek mi się zrobił...

pozdrawiam serdecznie....wiosenno-letnio
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
gobasia 15:36, 06 kwi 2018


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354
Anda napisał(a)
Dobry znak ze Twoje bocki przylecialy
Plantacja pomidorow wyglada doskonale



tamte odleciały ale przed chwilą przyleciały następne...
pomidory takie sobie ...wcale o nie nie dbałam
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
gobasia 15:52, 06 kwi 2018


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354
ElzbietaFranka napisał(a)



Basiu plantacje kuwetowe pełna gebom.

Też jestem zdziwiona moimi różami szczególnie pnacymi zawsze każdej późnej jesieni się mordowałam z zawijaniem a w zeszłym powiedziałam sobie koniec jak przeżyją to przeżyją. O dziwo nie chwale dnia przed zach.... Wszystkie się dobrze przechowaly więc się cieszę.

Jeszcze odnośnie Bergen bo też mam wyrośnieta i nie wiem co z nią zrobić, w zeszłym roku już słabo kwitla. Napisz co zrobiłaś z tą bergenią.



Elu bergenia po mrozach leżała jak szmata ,i uschła..więc musiałam ją wyciąć z konieczności...czy odbije? zobaczymy

A z różami tak to bywa...ub zimy opatulałam ,kopczykowałam i wszystko do kopców wymarzło...a w tym roku ładne zielone ,nie okrywane i nie kopcowane
za to wiosenne kwiaty pomroziło np:smagliczkę, floks szydlasty nawet rogownicy się dostało...i bądż tu czlowieku mądry
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
gobasia 15:54, 06 kwi 2018


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354
Basilikum napisał(a)
mi tez opada szczeka na Twoja plantacje super


ha ha ...dobry żart plantacje...pięć pomidorów na krzyż

zobaczymy jak bedą rosły w szklarni..dziś wystawilam z domu
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
ElzbietaFranka 19:32, 06 kwi 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13950
Basiu jeszcze nie ma co się martwić, że wymroziło moje też w nie najlepszej kondycji smogliczka i floks tak wyglądają bo długo było zimno i pewnie póżniej ruszą w środę jak byłam trochę je ruszyłam grabiami dostaną powietrza to ruszą. U mnie każdego roku takie słabe po zimie a potem mam łany.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Anda 19:55, 06 kwi 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33596
gobasia napisał(a)



tamte odleciały ale przed chwilą przyleciały następne...
pomidory takie sobie ...wcale o nie nie dbałam


Fajnie z tymi boćkami. U mnie w pobliżu nie ma żadnych.

Pomidory takie sobie, dobre sobie

A róże które zamówiłaś i je planowałyśmy już przyszły?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
gobasia 20:42, 06 kwi 2018


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354
Ewo róże jeszcze nie przyszly...nawet powiadomienia o przesyłce nie ma
a mieli zacząć wysyłąć po 10 marca
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
ElzbietaFranka 20:48, 06 kwi 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13950
gobasia napisał(a)
Część bergenii taka nawet serduszek nie widać...nie wiem co z nią robić...ścinać do łysa ? czy czekać? Doradzcie proszę




ta trochę ładniejsza...tu powycinam brzydkie liście



Basiu rzeczywiście to nie było co ratować, przecież nie było takiego mrozu one są bardzo odporne na mróz. Basiu wydaje mi się, że ubiegłoroczne deszcze i jeszcze w tym roku zrobiły to co widać dostały jakiegoś grzyba.
Prawdopodobnie można by je było jeszcze uratować wszystkie liście usunąć i opryskać topsinem.
Ta druga w lepszym stanie ale też byle jaka.
Ja bym ją zostawiła wszystkie liście usunęła i popsikała jakimś środkiem przeciw chorobom grzybowym i podlej środkiem "Previcur". Powinna odzyskać wigor.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies