gobasia napisał(a)

Tak Basiu mnie juz nie stać na marnowanie czasu.
Muszę już sie spieszyć 3/4 życia już poza mną

Ale ta najlepsza 1/4 przed i to się liczy.
Ktoś mądry powiedział że życia nie mierzy się ilością oddechów tylko zachwytów. Czy jakoś tak... no ale wiadomo o co chodzi.

Basienko, wiosna niby jest u mnie, ale taka niemrawa, wygląda na to, że powoli się normuje, tak jak zawsze. Nic wcześniej. Prace w ogrodzie jeszcze nie ruszone. Ranniki już przekwitły, a ja ich nawet w pełnym rozkwicie nie widziałam. Czekam na słońce.

Haniu Ty chociaż wiesz na co czekasz...Bo ja to nie wiem na co czekam ,chyba na cud?.Nie mogę wyrwać się z próżni.Niby w głowie ,wiem co powinnam robić ..ale to tylko w głowie wszystko się kotłuje a na zewnątrz to tylko pozory

Basiu, na tematy o których mówisz mogłabym wiele powiedzieć, ale mimo przeciwności, albo się stan akceptuje, albo ma się sprzeciw na całości. Czyli albo rewolucja, albo zaskorupienie się w sobie, io olewać wszystko pozostałe. Mnie łatwo, bo dzieci samodzielne, a ja sama, bez konieczności opieki nad starszymi ode mnie. Czyli teoretycznie wolny ptaszek. Ale ograniczenia fizyczne trzymają w ryzach.
Korzystaj więc z towarzystwa i wylatuj na swobodę., nie ma to jak wolność ducha i swoboda myśli.
Trzymam kciuki za Ciebie. Nie daj się usadzić za piecem.

Haniu .

Rozpoczynam nowy etap swojego zycia. Była stosowna okazja aby oznajmić to wszem i wobec.I zrobilam to i jestem z siebie dumna i już nie będę pokładać uszu po sobie .Lżej mi na duszy

Udanego startu, Ogrodniczko!

Basiu, oczywiście moje gratulacje z okazji rocznicy. I dobrze słyszeć, że wszystkich ustawiłaś odpowiednio, bo co niektórzy, chyba się zapędzili nie w ten kierunek. I potrzebowali ukierunkowania na właściwe tory. Ciesz się, że mimo przeszkód, radzisz sobie w życiu, i nie przejmuj się tym, co ludzie myślą, czy gadają. To jest Twoje życie.
Wszystkiego najlepszego!

Pszczelarnia napisał(a)

Udanego startu, Ogrodniczko!

dziękuje Ewo

hankaandrus_44 napisał(a)

Basiu, oczywiście moje gratulacje z okazji rocznicy. I dobrze słyszeć, że wszystkich ustawiłaś odpowiednio, bo co niektórzy, chyba się zapędzili nie w ten kierunek. I potrzebowali ukierunkowania na właściwe tory. Ciesz się, że mimo przeszkód, radzisz sobie w życiu, i nie przejmuj się tym, co ludzie myślą, czy gadają. To jest Twoje życie.
Wszystkiego najlepszego!

Dziekuję

Basienko wszystkiego najlepszego piekna okazja

nie mam rozyczki na karcie to posylam ciemiernika