Oooo dokładnie czuję to samo. U mnie fotki sprzed dwóch tygodni, nowe zrobiłam, ale takie kiepskie, że nie mam ochoty pokazywać. Ale zrób fotki chociaz dla siebie, będziesz mieć potem porównanie.
Jak u siebie sadziłam, to też bez szału, to nasadziłam jak głoopia jedno na drugim prawie, a teraz wchodzi jedno na drugie W tym roku jeszcze tak będzie, ale w przyszłym przesadzam
No to witaj w klubie, ale na pocieszenie powiem, że to mija Urosną.. musisz dać im czas, albo zapłacić duużo pieniążków za wypasione od razu. Więc opcja pierwsza lepsza.. bo i satysfakcja większa
Roślinki po urlopie już będą większe - to fakt, jak codziennie na nie patrzysz i marudzisz to nie widzisz jak rosną...po 2 tygodniach się zdziwisz...a za 2 miesiące to już będziesz zadowolona
Słowo