W końcu mi nie wstyd pokazać szerszych kadrów . Hortki trochę mniej zaawansowane niż w zeszłym roku, ale za to z wysokością zaszalały. Jeszcze kilka dni i dadzą popis .
Kasia, bardzo ładnie u Ciebie . Czy ja dobrze kojarzę, że różowe jeżówki to te bidy z zeszłego roku ugotowane w transporcie? Rabata z hortensjami, jeżówkami i dereniami śliczna .
Widzę, że bonsai pozostał jedyną gwiazdą na rabacie. I dobrze .