Ach szkoda. Bardzo mi się podobają. Będę szukała czegoś dla siebie.
Co do świeczników. Mam dwóch chłopców. Moje były tak od dmuchania pochlapane po zimie, że prawie nie było widać świecznika

monteverde napisał(a)

było by dziwne, aby projektantka nie zaprojektowała czegoś gustownego z wyczuciem stylu, brawo Greglis, a można prosić ten amarancik z bliska?)))

proszę bardzo specjalnie dla Ciebie amarancik z bliska

bardzo dziękuje) jest bardzo ładny niestety ja mam tylko różowy, może kiedyś jakaś szczepka?))

I jeszcze kilka zdjęć. Choć na całym forum pojawiają sie przecudne roże i to co pokażę to nic nowego ani szczególnego ale mnie codziennie jednakowo zachwycają First Lady i New Dawn








i mam jeszcze pytanie odnośnie hortensji, uparcie kwitną na różowo ( i to taki ostry roż) a szczególnie jedna co juz w mocny amarant z czerwienia wchodzi. Kupowane jako niebieskie ale do niebieskości im daleko. Zakwaszałam już dwa razy ale boję się przedobrzyć, co jeszcze mogę zrobić. Sadzone były w kawaśnej ziemi ( tak mi sie wydawało) w każdym razie do iglakow. Podlewane wodą z wodociągów

u was w tej wodzie pełno chloru) najlepsza by była deszczówka, kup nawóz niebieska hortensja, Danusia swoje takim podlewa)

A próbowałaś specjalnych nawozów , sama nie sprawdziłam ale sąsiadka stosuje i ma niebieskie hortensje

http://www.agrecol.pl/143-rosliny-ogrodowe/195-hortensja-niebieska-nawoz-barwiacy-do-hortensji

http://www.kwiateo.pl/nawoz-do-niebieskich-hortensji-nawomix/

Właśnie podlewam takim nawozem Doktor ogród czy jakoś tak ale tak naprawde nie wiem jak często można nie chcę zniszczyc roślin a te czerwienie to niezbyt mi pasuja

Złapane wczoraj , nie mogłam sie oprzeć aby nie pokazać

podlewa się marzec-kwiecień, myślę ,że na następny rok będą granatowe) a w tym sobie odpuść, bo przedobrzysz, piękny zachód

Z hortensją to nie wiem - podlewaj ją nawozem niebieska hortensja substrala, bo ten chyba działa najlepiej. No i najlepsza jednak byłaby deszczówka - miałabyś do niej dostęp? Zawsze możesz podłożyć wiaderko pod rynnę i z niego czerpać wodę przynajmniej do hortensji