Jubilee celebration kupiłam na wiosnę z gk za polowe tej ceny
Ma jeden pąk póki co

Ładna słoneczna...

Czeresni bym zjadla...

Pięknie u ciebie. Szkoda że przez komputer nie czuć zapachów.

Hostowisko bardzo mi się podoba.

Aniu pięknie Zazdraszczam tych czyściutkich rabat

Piękna księżna na Aleksandra na pięknym zdjęciu.
A Jubilee Celebretion czytałam zimą opinie, że ma duże skłonności do zwieszania kwiatów i trzeba przed nią klękać, żeby nacieszyć się kwiatami. Podobno cudnie pachnie, ale przez tę wadę jest u mnie na liście "do rozważenia". Ale takie róże to u mnie w przyszłym roku chyba dopiero jak się uda miejsce przygotować.

Nie wiem czemu ale mam zdecydowaną słabość do cienistych....fajne masz hostowisko
Róże piękne ale ja jeszcze chyba nie dorosłam do nich....chociaż kto wie różyca się szerzy na forum.

super zakupy ale cena róży której nie kupiłas powalająca

Aniu wybierasz się na spotkanie sobotnie? jak tak to bardzo się cieszę będziemy mogły się poznać znaczy mam taka nadzieję że damy rade się poznać, może być to trudnepozdrawiam

Aniu, powiedz mi co to za ciemny krzaczek? Ten na środku? Mam coś takiego u siebie tylko nie wiem co to.

Wygląda to jak mały perukowiec podolski.

Oj szkoda że nie będę w Pęchcinie