Nigdy jakoś specjalnie nie chroniłam owoców. Na ulicy tyle jest drzewek owocowych że nie robią strasznych strat ale widziałam że sąsiedzi mają powieszone reklamówki.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Mam duży ogród więc problemów z znalezieniem miejsca nie mam i zazwyczaj jak kupuje nie planowane to więcej sztuk hehe więc jakiegoś misz maszu nie tworze
widziałam że masz taką samą odmianę jaśminowca jak ja kupiłam dwie sztuki ciekawa jestem jak będzie się sprawował w kolejnych sezonach.
Masz rację - szybko czas płynie!
Wyjazd na szybkiego planowany i jest ok najbardziej bałam się podróży z tym najmłodszym - ale dał radę!
Moje owoce to ptaszyska zjadają truskawki firanką nakryłam! W tamtym roku do borówek też się dobierały to też firanka będzie! O czereśniach nie mówię - w tamtym roku może z 20 zjedliśmy