Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Anna i Ogród

Anna i Ogród

Makao_J 22:19, 08 cze 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
ag_zie napisał(a)
Masz rację - szybko czas płynie!
Wyjazd na szybkiego planowany i jest ok najbardziej bałam się podróży z tym najmłodszym - ale dał radę!

Moje owoce to ptaszyska zjadają truskawki firanką nakryłam! W tamtym roku do borówek też się dobierały to też firanka będzie! O czereśniach nie mówię - w tamtym roku może z 20 zjedliśmy

Ja pierdziu - to musisz mieszkać w jakiejś ptaszarni chyba. Jeszcze nigdy nie słyszałam żeby ptaki truskawki albo borówki zjadały. W szoku jestem totalnym.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Warmia 22:22, 08 cze 2016


Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Makao_J napisał(a)

Ja pierdziu - to musisz mieszkać w jakiejś ptaszarni chyba. Jeszcze nigdy nie słyszałam żeby ptaki truskawki albo borówki zjadały. W szoku jestem totalnym.


U mnie szpaki zjadły porzeczki i też byłam w szoku, że muszę się z nimi ścigać po owoce.
____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu
JoannA 22:24, 08 cze 2016


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Ptaki jak się dopatrzą że taka fajna stołówka w ogrodzie to potrafią borówki zjeść w jeden dzień.
W ubiegłym roku kupiłam siatkę i borówki nakrywam bo inaczej nie została by dla nas nawet jedna jagódka.
Ptaki są tak sprytne że potrafią nawet pod siatką się wcisnąć i codziennie uwalnialiśmy parę ptaszków z uwięzi.
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
ewa004 22:29, 08 cze 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
A mnie.. tzn moje rośliny wykańczają nornice tonę trutki juz zjadły ,i nic
Ryja jak najlepszy pług ,wydałam kasę na korę na całą rabatę i dzisiaj śladu po niej nie ma
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
blyxa 22:30, 08 cze 2016


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
A ja właśnie dziś oglądałam czereśnię - ale nic czerwonego nie wypatrzyłam. I tak dumam sobie, ze choć młoda, to trochę kwiatów miała wiec na klika sztuk liczyłam. Jutro muszę dokładniej sprawdzić czy coś mi wszystko wyjadło, czy jeszcze są zielone.
____________________
moje włości w wiecznym remoncie; zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
Makao_J 22:51, 08 cze 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Warmia napisał(a)


U mnie szpaki zjadły porzeczki i też byłam w szoku, że muszę się z nimi ścigać po owoce.

JoannA napisał(a)
Ptaki jak się dopatrzą że taka fajna stołówka w ogrodzie to potrafią borówki zjeść w jeden dzień.
W ubiegłym roku kupiłam siatkę i borówki nakrywam bo inaczej nie została by dla nas nawet jedna jagódka.
Ptaki są tak sprytne że potrafią nawet pod siatką się wcisnąć i codziennie uwalnialiśmy parę ptaszków z uwięzi.


Ale jestem zaskoczona tym co piszecie. Na prawdę nie wiedziałam.
Rodzice moi mieli i porzeczek ponad 1000 krzaków i truskawek całe pole ale nigdy nie widziałam żeby ptaki je wciągały. Aż się boję że mój spokój może się w końcu skończyć.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Makao_J 22:53, 08 cze 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
ewa004 napisał(a)
A mnie.. tzn moje rośliny wykańczają nornice tonę trutki juz zjadły ,i nic
Ryja jak najlepszy pług ,wydałam kasę na korę na całą rabatę i dzisiaj śladu po niej nie ma

Nornic nie zazdroszczę. Ja mam tylko kreta sezonowo ale to już prawie jak zwierzę domowe, hihi. Czasem stoję w oknie i czekam aż przyjdzie
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Makao_J 22:57, 08 cze 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
blyxa napisał(a)
A ja właśnie dziś oglądałam czereśnię - ale nic czerwonego nie wypatrzyłam. I tak dumam sobie, ze choć młoda, to trochę kwiatów miała wiec na klika sztuk liczyłam. Jutro muszę dokładniej sprawdzić czy coś mi wszystko wyjadło, czy jeszcze są zielone.

U mnie Butnera Czerwona nie owocowała kilka lat choć kwiatów miała mnóstwo. A nawet jeśli owocowała to słabo. Potem zaczęłam czytać o zapylaczach więc pomyślałam że pewnie żadna z sąsiednich czereśni jej po prostu nie pomaga i podjęliśmy decyzję o jej wycięciu.

No ale nagle zaczęła owocować tak obficie że nie dajemy rady tego przejeść i została. Ma 7 lat i dopiero drugi sezon gałęzie będą się uginać od owoców.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
MirellaB 07:10, 09 cze 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Ewa ciągle walczysz z nornicami? Nic specyfiki nie pomagają?
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
kasja83 09:45, 09 cze 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Warmia napisał(a)


U mnie szpaki zjadły porzeczki i też byłam w szoku, że muszę się z nimi ścigać po owoce.


Ja szpakom mówię stanowcze NIE.Wiem, że zwierzątka i natura i takie tam...Ale dranie urządziły sobie grzędę na moim dachu-nie muszę pisać co jest-jedna kooopa i pierze, a obżerają się po sąsiedzku u taty-narazie napadły czereśnie.Mniejszych krzaczków nie wypatrzyły.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies