widze ze u ciebie tez swieza dostawa woreczków

musze sie wybrac teraz po te paletki/rozsadki i ziemie ....robie tez liste nasion do warzywnika .....bo troche strach do ogrodniczego wchodzic teraz bez listy ....bo tyle pokus wiosenych tam jest ....ze trzeba do tego podejsć mocno przygotowanym

tak tak karczochy, pięknie się prezentowały w warzywniku, kiedyś jeszcze wysieje, ale raczej już nie w tym roku.....

Może spróbuję. Nie wiem tylko jak je jeść i czy by mi smakowały. Cykorii nie lubię.

cykoria- kupiłam nasiona w zeszłym roku do warzywnika...typu lisciowa ...miały byc do smoothie i na soki ....ale jakos nie polubilismy sie ...nikt w rodzinie nie chciał pić z tych lisci napojów ....z endywia jeszcze gorzej bo ta ma w sobie jakąs goryczkę....tak wiec z zielonych liści będzie szpinak jarmuż i zielona pietruszka


nie wiem jak z tym karczochami jest ....ktos na forum juz podejmował próby sadzenia ..ale nie znam rezultatów ...... ostatnio widziałam w kauflandzie ...mozna kupić....wg internetu przyrządzić i się będzie wiec czy sie lubi czy nie

Już plany wiosennego siewu. Ja w tym roku nic nie wysiewam, bo rok temu wszystko mi padło tzn. inaczej niewiele wzeszło, a to co wyrosło to też zmarniało. Chyba ze miałam nasiona drugiego sortu