Mnie takie coś zostawiła na froncie domu po kilku tygodniach od zrobienia białej elewacji :/. Z czasem się częściowo odkleiło. A teraz nie wiem, czy coś jest jeszcze.

Raczej nie zwracałam na te hortki uwagi, bo od razu mnie nie porwały wyglądem.

W zbliżeniu kwiaty ok, ale w kompozycjach całościowych jakoś nie.

Pierwszy raz o takich hortkach, kilka lat temu dowiedziałam się na wątku u Any-Art. Ona miała ,/ ma takie hortensje. Zresztą widzę, że sporo osób je pokazuje - na ich odmianach się nie znam.

Kto wie, może z biegiem czasu też je polubie jak niegdyś brązowe trawy