o rany, już zakupy nasionkowe
Nawet nie próbuję bo nie bardzo mam okna na ich postawienie i doglądanie Pomidory posadziłam w skrzyni, sadzonki kupiłam na bazarku ale.... nie bardzo umiałam je doglądać i połamały się podczas wichury.
Za to sałaty uwielbiam

ale tu pomidorowo
Kiedy bedziesz siac?
...a kwiatki tez bedziesz wysiewac czy tylko warzywa? Jaki masz plan?

Zoju bede wysiewać i warzywa i kwiatki. Zrobię to dopiero na poczatku marca. W zeszlym roku sie pospieszyłam i sporo mi zmarniało albo były jakies takie koślawe. Nie mam idealnego miejsca na wysiewy jak ty wiec w tym roku stwierdziłam ze lepiej mniej a dopilnować to bedzie lepszy pożytek.
Oto moje dzisiejsze zakupy nasionkowe.

Basiu swietnie rozumiem Twoje podejscie. Ja w tym roku tez mniej, bo poprzednia wiosna z mrozami nadwyrezyla maja cierpliwosc - wlasnie przez brak miejsca.

Ladne zakupy jedna z tych dyn to przeciez wyglada jak cukinia
/juz doczytalam ze to cukinia/

Basia ja też w tym roku kupiłam ozdobne kapusty. Masz jakieś doświadczenie w uprawie tej kapusty?

Część nasion mam swoich, m.in. pomarańczową cynię, która w zeszłym roku była rewelacyjna. Liczę że z nasion będzie taka sama. Mam też aksamitki i trawy ozdobne. Co roku o tej porze siałam stipę ale jesienią na rabatach miałam dosłownie srylion młodych siewek i liczę że chociaż cześć przeżyje zimę. To samo się tyczy szałwi.
Z nowości to na A. zamówiłam piękne kłącza dalii karłowej pełnej Gallery Art Deco z przeznaczeniem do donic. Oczywiście dopiero potem doczytałam że wysyłka dopiero po 1 marca. Jak ktoś jest ślepy i czyta na skróty... bez komentarza po prostu.
Mam też wybranych trochę roślin na nową rabatę ale cały czas się zastanawiam i przeliczam bo kurka... trochę tego wyszło. Niby każda roślinka z osobna nie jest droga ale jak ich się bierze dziesiątki to już się zaczyna inna bajka.

agapant napisał(a)

Basia ja też w tym roku kupiłam ozdobne kapusty. Masz jakieś doświadczenie w uprawie tej kapusty?

Aguś kompletnie nie mam żadnego ale w tym roku mnie urzekły do tego stopnia, że nawet zrobiłam stroiki na groby do rodziców i dziadków z ich udziałem i prezentowały się naprawdę świetnie. Myślałam że po pierwszych mrozach padną jak kawka ale wcale nie. Trzymały się rewelacyjnie.
Poszukam czy mam gdzieś fotki to ci pokażę.

Ja u siebie nie mogę kupić takich już gotowych, jestem na nie chora od kilku lat.

agapant napisał(a)

Ja u siebie nie mogę kupić takich już gotowych, jestem na nie chora od kilku lat.

Coś ty... u nas takich gotowych było zatrzęsienie. Cena - 6 zł za sztukę. W tym roku chcę wysadzić je do ogrodu. widziałam u sąsiadki że do tej pory jej się trzymają na rabatach.

Znalazłam fotki stroików.