Basiu ,
Ile Ty pracy już wykonałeś,
Jestem pod wrażeniem
Rabatki cudne ,
Widać efekt
Chociaż rabaty piękne
Drzewa i krzewy kwitnace urokliwe
To całe show skradł twój pomocnik .
Ale słodziak
A co do pracy zdalnej z domu
Fajnie ,że nie musisz się szykować,
Zwłaszcza rano
Tylko ile to potrwa ?
Siedzenie w domu fajne
Ale na dłuższą metę to siedzenie w domu ,
I brak kontaktu ze znajomymi nie jest zbyt fajne
Wywaliłam ostnicę bo już w zeszłym roku zamiast być delikatnym uzupełnieniem to zdominowała wszystko wokół siebie. W tym roku byłoby jeszcze gorzej bo świetnie przezimowała. Z całego ogrodu wywalam taką wieloletnią a będę sadzić młodziutką. Mam sporo malutkich bo mi się wysiała wszędzie.
U mnie też zimno, od jutro troszkę cieplej, więc może coś się ogarnie, ale za tydzień znowu zimno.
Brrrrr chodź pogoda mogłaby nas rozpieszczać. W Ciebie pięknie drzewa już kwitną.
Jolu przez to że tak wszystko szybko ruszyło to mam ogromne straty. Dzisiaj pierwsza noc bez mrozu ale poprzednie 5 pokazały pazurki. Mam totalnie zmrożone laurowiśnie, serduszki, lilie. Tulipany te najwcześniejsze leżą i chyba nie ma szans żeby wstały. O kwitnących drzewach czy magnoliach to już nawet nie wspomnę. Wszystko czarne.
Dzisiaj podlewałam bo sucho okropnie. Na przyszły tydzień znowu zapowiadają przymrozki co mnie bardzo martwi. Wszystko tak ładnie przezimowało to teraz padnie. Szkoda.
U mnie kolejny dzień z palącym słońcem, zimnym i porywistym wiatrem oraz mrozem z rana. Deszczu zero wiec jest masakrycznie sucho. PO południu będę znowu podlewać.
Tak wyglądają moje tulipany na skarpie przy tarasie. Są ledwo żywe od ciągłych przymrozków. Szkoda wielka bo zawsze najbardziej na nie czekałam.